Latający szpieg jak koliber
Inżynierowie z firmy AeroVironment przeprowadzili udaną demonstrację działania prototypowego latającego robota zwiadowczego.
Nano-Hummingbird to urządzenie do złudzenia przypominające kolibra, jest niewiele większe i cięższe od przeciętnego przedstawiciela tej rodziny. Robot zachowuje się identycznie jak zwierzę, przez co jeszcze trudniej odróżnić go od ptaka. Oczywiście, jako że kolibry występują tylko na kontynencie amerykańskim, w innych miejscach świata robot przyciągnie uwagę.
Urządzenie sterowane jest zdalnie przez operatora, któremu pomaga zamontowana w Nano-Hummingbird kamera. Robot waży zaledwie 19 gramów i jest w stanie poruszać się z prędkością do 18 kilometrów na godzinę.
Główny inżynier projektu, Matt Keennon, mówi, że stworzenie sztucznego ptaka nie było proste zarówno ze względu na problemy areodynamiczne jak i wymagania Pentagonu. Departament Obrony żądał bowiem, by szpieg potrafił poruszać się przy wietrze, którego prędkość sięga 8 km/h, miał być też zdolny do wlatywania do budynków przez drzwi.
Sztuczny koliber powstał na zamówienie DARPA. Dyrektor programu nanopojazdów powietrznych (Nano Air Vehicles), doktor Todd Hylton, jest zadowolony z osiągnięć AeroVironment. Mówi, że prace firmowych inżynierów pozwolą na skonstruowanie latających robotów szpiegowskich przypominających ptaki. Dotychczas wszystkie były podobne do śmigłowców lub samolotów.
Minie jeszcze sporo czasu, zanim Nano-Hummingbird będzie powszechnie używany. Keennon mówi, że chciałby przede wszystkim wydłużyć czas pobytu urządzenia w powietrzu. Jego zdaniem roboty przypominające ptaki trafią do armii w ciągu dekady. Jest mało prawdopodobne by wyglądały one jak kolibry. Najpewniej będą wzorowane na wróblach.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: AeroVironment
Źródło: Kopalnia Wiedzy