Latające maszyny starożytnych bogów

Patrząc wstecz w starożytność, widać ze zdumieniem, że bez względu na to, jaką cywilizację z przeszłości analizujemy, bogowie posiadający zdolność latania byli czczeni od tysięcy lat. „Ogniste kule”, „Rydwan ognia” tudzież „Ognisty smok” to nic innego jak opis zjawiska typu lądowanie statku kosmicznego. Czy istnienie starożytnych astronautów wyklucza istnienie duchowych posłańców samego Stwórcy? Czy zakładanie, że starożytni astronauci to aniołowie lub bogowie ze starożytności, jest słuszne? A może życie na Ziemi jest swoistego rodzaju niepowtarzalnym boskim fenomenem?