Liczba wyświetleń: 595
Sytuacja w Syrii komplikuje się i jest niebezpieczna jak nigdy dotąd. Po zajęciu przez Turków miasta Al-Bab wojska tureckie i wspierane przez Turcję bandy turkmeńskich dżihadystów tworzących w tym rejonie trzon tak zwanej Free Syrian Army (FSA) weszły w bezpośredni kontakt z oddziałami Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA).
Obecnie obie strony dzielą front o długości 40 km, codziennie dochodzi tam do drobnych na razie potyczek. Połączenie się wojsk syryjskich z Kurdami spowodowało, że Turcy i ich turkmeńscy podopieczni nie mają śmiałości zaatakować Syryjczyków i rozwinąć natarcie na południe gdyż obawiają się gniewu Rosji. W takiej sytuacji jedynym kierunkiem dla ich ekspansji terytorialnej jest kierunek wschodni na miasto Manbij i poszerzanie tym samym swych zdobyczy kosztem Kurdów z Syrian Democratic Forces (SDF), którzy cieszą się militarnym oraz politycznym wsparciem USA.
Turecki atak w kierunku Manbij będącego ważnym węzłem komunikacyjnym rozwija się pomyślnie dla Turków, którzy wprowadzili do walki lotnictwo i ciężką artylerią co przyniosło efekt w postaci odebrania Kurdom kilku wiosek. Doszło więc do kuriozalnej sytuacji kiedy dwie armie NATO, formalnie przecież sojusznicy znalazły się po przeciwnej stronie frontu, gdyż kurdyjskim oddziałom YPG stanowiącym trzon SDF towarzyszą Amerykanie z jednostek specjalnych US Army.
W takiej sytuacji, wczoraj rano Kurdowie i Syryjczycy doszli do porozumienia na mocy, którego Kurdowie przekażą Syryjczykom ogromny obszar ziemi, który utworzy strefę buforową pomiędzy Kurdami i Turkami. Podała przed chwilą syryjska agencja informacyjna Al-Masdar News.
Jeśli tak się stanie Turcy i ich dżihadyści zostaną także odcięci od wschodniego kierunku natarcia i jedyną opcją na rozszerzenie stanu posiadania, będzie atak na syryjskie wojska. Oczywiście konsekwencje takiego ataku będą tragiczne i mogą doprowadzić do otwartego konfliktu pomiędzy Rosją a Turcją. W ramach aktualizacji, wspomnę tylko, że wojska syryjskie wkroczyły przedwczoraj wieczorem do zachodniej części Palmiry, oraz zdobyły średniowieczną cytadelę górującą nad nową Palmirą. Aktualnie w mieście trwają walki uliczne i pełnego wyzwolenia Palmiry z rąk ISIL, można się zapewne spodziewać w najbliższych godzinach najdalej dniach.
Autorstwo: leszekczarny
Na podstawie: AlMasdarNews.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
Chyba wreszcie kurdowie doszli do wniosku, że najmniej grożny dla nich jest jednak assad… Zapewne dał im sie we znaki, ale w obecnej sytuacji, wjecej ugraja z nim, nizby popadli na łaske usa, z turcją… W obecnej sytuacji moga nawet wynegocjowac sobie autonomie w granicach syrii, która to może byc zalazkiem, może nie tyle co do niepodległosci, a “azylem” dla najbardziej przesladowanych z terenów zajetych przez turcje.
Komplikuje taki ruch także plany usa, które obiecując in “gruszki na wierzbie”, chciały zając te tereny, aby je oderwac od syrii.
Syryjski kocioł,każdy walczy z każdym.Ciekawe czy Kurdowie jak kiedyś Polacy,wykorzystają jedyną szansę na utworzenia państwa na gruzach Syrii i Iraku zwyciężając do tego Turków?Assad jest krwawym dyktatorem niech nikogo nie zwiedzie jego europejski i cywilizowany wygląd ale z historii wiemy,że upadek dyktatora niesie ze sobą długoletnią wojnę oraz przejęcie władzy przez bestie,przy których tyran był aniołkiem.Syria to trudna sprawa…wprowadzenie tam amerykańskiej ,,demokracji” doprowadzi do rozkładu tego upadającego państwa i do chaosu,wspieranie Rosji jest sprzeczne z polską racją stanu i otworzy jej drogę do dalszego destabilizowania Bliskiego Wschodu w celu uruchomienia kolejnych fal tzw.uchodźców,którzy to zaleją Unie Europejską doprowadzając do jej zniszczenia bądź tylko osłabienia(rosyjski cel strategiczny-wyalienować każde państwo europejskie).Wsparcie Turcji odpada gdyż obecny rząd turecki hańbi wszelkie dokonania Ataturka i powraca do fundamentalizmu.Tylko Assad bez sojuszu z Sowietami byłby najlepszy dla Europy w tym dla Polski choć wiadomą rzeczą jest wtedy krwawy odwet na wszystkich,którzy podnieśli rękę na reżim.Ale jak mówię trzeb dbać o siebie,syryjskie ofiary cywilne powinny nas interesować ale nie więcej niż nasi obywatele.Assad jak dyktator twardą ręką zapewni pokój w regionie(tysiące ofiar)ale Polska i cała Unia będą mogły odetchnąć z ulgą od zagrożenia islamskiego radykalizmu.
Rozwalaja mnie naiwne teksty takie jak brzeszczota….
W opinii tych którym daje wiare brzeszczot, kadafii tez był obrzydliwym dyktatorem, a zbudował panstwo o dobrobycie lepszym niż srednia europejska… Był >obrzydliwym” dyktatorem, tak samo jak Assad, bo nie chciał podporzadkowac sie dyktatowi usa, francji i wb…
Libbi za taka postae wymienione panstwa zachodnie zafundowały rozwałke państwa, Syri tak samo. Zatem jedynie Rosja z Iranem po społu i koniunturalna pomoca Turcji, pomagaja zaprowadzic tam porzadek. Co ciekawe, w umysle brzeszczotów, i im podobnych Assad jest ‘obrzydliwym dyktatorem”, ale w oczach tych “terroryzowanych” ma zdecydowane poparcie. Zatem jak to jest panie brzeszczot? Czyje interesy ma prezentowac taki “dyktator”, aby nie był “dykatatorem??? NO USA lub izraela, albo francji, i nawet jak sie ucina ręce, i karze chłosta, jak panowie z Arabii Saudyjskiej, to nie ma mowy o łamaniu praw człowieka, złamaniu demokracji itd…bo sa to ludzie na usługach najwiekszych bandytów nowozytnej ery. Zatem nie strasz pan tymi “sowietami”, a Polska nie musi wspierac działań Rosji, wystarczy, że nie bedzie ganiała z “szabelka” rusofobiczna, jak pan w tym tekscie…
Rzeczywiście. Żałosny z niego naiwniak. Możnaby go porównać do wolnomediowego trolla. Hej trollu. Nie zabieraj sie do rozmowy o Bliskim Wschodzie zaraz po audycji A. Lichnerowicz z TOK FM. !!