Kurator z dużym „doświadczeniem”

O historii 5-letniego Maćka, którego pracownicy socjalni chcą odebrać dziadkom, bo chłopiec by rzekomo otyły, portal niezalezna.pl informował wielokrotnie. Zresztą dzieci w Polsce próbuje się odbierać pod różnymi pretekstami. Niektórzy kuratorzy wydają takie decyzje niemalże hurtowo. Otrzymaliśmy od prezesa sądu w Środzie Śląskiej pismo, w którym ujawnia on, że kuratorka zajmująca się sprawą Maćka wydała już 30 „wniosków o zmianę postanowienia w przedmiocie wykonywania władzy rodzicielskiej”.

Z pisma otrzymanego z Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej dowiadujemy się, że „zawodowy kurator rodzinny Bogusława Lofek od 2008 roku złożyła łącznie 30 wniosków o zmianę postanowienia w przedmiocie wykonywania władzy rodzicielskiej. Mówiąc prosto, w wyniku działań Lofek spokój aż kilkudziesięciu rodzin został zakłócony, bo kurator uznała, że wie lepiej od rodziców, jak wychowywać ich dzieci. Część zapewne pochodziła z rodzin patologicznych i interwencja może była uzasadniona, ale ile przypadków było takich jak dramat Maćka? Koniecznie też należy podkreślić, że chodzi jedynie o rewir podległy jednej kurator.

Prezentujemy fragment pisma jakie otrzymaliśmy od prezesa Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej:

Ta sprawa już tygodni bulwersuje całą Polskę. Wychowywany przez babcię i dziadka 5-latek z Kokorzyc pod Środą Śląską ma zostać im odebrany. Wniosek w tej sprawie skierowała do sądu właśnie kurator Bogusława Lofek z Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej. Uznała, że dziecko jest… za grube. „Pasiecie go jak świnię” – miała powiedzieć do babci chłopca. Tymczasem 5-latek w domu jest otoczony miłością i niczego mu nie brakuje. O jego losie – w wyniku działań kuratorki – zadecyduje jednak nie rodzina, lecz sąd, który na dniach może skierować dziecko do rodziny zastępczej. (…)

W piśmie skierowanym do portalu Niezależna.pl prezes Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej próbuje przekonać nas, że „wnioski o których mowa, mogą być traktowane jedynie jako informacja kuratora” i to sąd rozważa, czy wszcząć postępowanie.

Autorzy: mg, gb
Źródło: Niezależna