Kuba chroni żółwie

Rząd Kuby zakazał odławiania żółwi morskich, które występują w wodach terytorialnych tego kraju. Decyzja kubańskich władz pomoże ocalić wszystkie gatunki tych zwierząt – informuje międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF.

Wśród gatunków, które pojawiają się w kubańskich wodach przybrzeżnych należy wymienić, skrajnie zagrożonego wyginięciem, żółwia szylkretowego. Dotychczas rybacy z Kuby odławiali 500 osobników tego gatunku w skali roku. Teraz nie będzie już mowy o legalnych połowach żółwi.

Kubańskie wody przybrzeżne są miejscem, gdzie ściągają żółwie z całego regionu Karaibów. Kiedy nadchodzi czas składania jaj, samice wracają na plaże, gdzie się urodziły. Szacuje się, że spośród kolejnego pokolenia wyklutych żółwi tylko 1 na 1000 powróci do miejsca swoich narodzin.

Przetrwaniu żółwi szylkretowych zagraża człowiek. Ludzie odławiają je dla skorup, z których otrzymuje się masę rogową, tzw. szylkret. Używa się go w rzemiośle artystycznym. Żółwie szylkretowe są uznawane za gatunek krytycznie zagrożony. W ciągu ostatniego wieku ich liczba spadła o 80 procent.

Źródło: WWF Polska