Ku pamięci Maxwella Itoyi podczas Święta Policji

Podczas sobotnich obchodów Święta Policji na pl. Zamkowym w Warszawie grupa aktywistów i aktywistek Centralnego Kolektywu Uderzeniowego przeprowadziła akcję przypominającą o zastrzeleniu Maxwella Itoyi.

Nigeryjczyk pracował jako drobny handlarz na Stadionie X-lecia. 23 maja 2010 r. zginął po strzale w serce oddanym przez funkcjonariusza policji, Artura Brzezińskiego. Naruszył on wszystkie obowiązujące procedury, m.in. nie oddał strzału ostrzegawczego.

Akcja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. Uczestnicy i uczestniczki obchodów z niedowierzaniem zapoznawali się z treścią ulotki. Funkcjonariusze policji reagowali za to na nią w sposób wyjątkowo wulgarny i opryskliwy. Doszło do kilku nieprzyjemnych sytuacji, a policjanci grozili aktywistom zatrzymaniami na „przepisowe 48 godzin”.

Interesujące stanowisko przedstawił kapelan Wojska Polskiego: „Fakt, że według mojej religii morderstwo jest morderstwem, ale nie nam to oceniać. Zabił, bo uznał, że widocznie tak będzie lepiej.”

Maxwell Itoya osierocił trójkę dzieci.

Opracowanie: Piotr Nowak
Źródło: Lewica