Kryzys kosztów życia pogorszył stan zdrowia
Gwałtowny wzrost kosztów życia na Wyspach ma negatywny wpływ na zdrowie – alarmują eksperci. Obawy te potwierdza najnowszy sondaż YouGov, w którym ponad połowa przebadanych mieszkańców Wielkiej Brytanii przyznała, że gorsza sytuacja finansowa doprowadziła do pogorszenia się ich stanu zdrowia.
YouGov przeprowadził sondaż na zlecenie Royal College of Physicians (RCP). W badaniu wzięło udział 2001 mieszkańców UK, którzy zostali zapytani o to, czy i w jaki sposób kryzys związany ze wzrostem kosztów życia w Wielkiej Brytanii wpływa na ich zdrowie.
Większość przebadanych mieszkańców Wielkiej Brytanii stwierdziła, że mniejsza swoboda finansowa odbija się na tym, w jaki sposób dbają o zdrowie. Co ciekawe, już jakiś czas temu brytyjscy lekarze ostrzegali, że kryzys kosztów życia będzie prowadził do tego, że biedniejsi pacjenci nie będą mogli sobie pozwolić na kierowanie się przede wszystkim własnym zdrowiem przy dokonywaniu wyborów dotyczących tego, w jaki sposób gospodarować pieniędzmi.
W badaniu YouGov 55 proc. osób przyznało, że ich stan zdrowia w ostatnim czasie pogorszył się. Jako powody wskazywano przede wszystkim wyższe koszty ogrzewania oraz rosnące ceny produktów spożywczych. Wśród osób, które stwierdziły u siebie pogorszenie zdrowia, aż 84 proc. jako główną przyczynę wskazało wyższe koszty ogrzewania, 78 proc. rosnące koszty żywności, a 46 proc. wyższe koszty transportu.
Na domiar złego, stres związany z pogarszającą się sytuacją finansową w UK, dokłada swoje trzy grosze nie tylko do ogólnego samopoczucia, ale może mieć zgubny wpływ na organizm, zwiększając ryzyko rozwinięcia się różnego rodzaju schorzeń przewlekłych. Co ważne, problem długotrwałego stresu związanego z pogarszającą się sytuacją gospodarczą na świecie, dotyczy osób ze wszystkich grup społecznych – zarówno najuboższych, jak i tych bogatszych.
Komentując wyniki badania YouGov, dr Andrew Goddard, przewodniczący RCP, powiedział: „Kryzys kosztów życia dopiero się zaczął, więc fakt, że jedna na dwie osoby już doświadcza pogarszającego się stanu zdrowia, powinien być sygnałem alarmowym, zwłaszcza w czasie, gdy nasza służba zdrowia jest pod większą presją niż kiedykolwiek wcześniej”.
Z kolei rzecznik brytyjskiego rządu skomentował: „Rozumiemy, w jaki sposób rosnące koszty utrzymania przyczyniają się do obciążenia życia ludzi, w związku z tym zapewniliśmy wsparcie o wartości ponad 22 miliardów funtów na lata 2022-23, aby pomóc rodzinom radzić sobie z tą presją”.
Autorstwo: Jakub Mróz
Źródło: PolishExpress.co.uk