Krwawe starcia w Al-Hudajdzie

JEMEN. Jak poinformowali świadkowie i służby medyczne, 16 marca co najmniej jedna osoba zginęła, a 200 zostało rannych w starciach jemeńskich sił bezpieczeństwa z antyrządowymi demonstrantami w mieście Al-Hudajda w zachodnim Jemenie. Protestujący domagali się ustąpienia prezydenta Alego Abdullaha Saliha, rządzącego krajem od 32 lat. Agencja Reutera podała, że do przemocy uciekały się obie strony – zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy władz. Policja użyła gazu łzawiącego, pałek, kul gumowych i ostrej amunicji.

Demonstranci relacjonowali, że dzwonili do prywatnych szpitali, żeby przysłały karetki, i apelowali do Jemeńczyków, by oddawali krew dla rannych. „Siły specjalne, siły bezpieczeństwa i policja, większość z nich w cywilnych ubraniach, otaczają protestujących” – powiedział jeden z uczestników demonstracji. Dwóch innych powiedziało Reuterowi, że niektóre ranne osoby zostały pobite w szpitalu przez funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, lecz agencja zaznacza, że informacji tej nie udało się potwierdzić.

Zgodnie z relacją jednego z działaczy opozycyjnych w Taizz w południowo-zachodnim Jemenie, policja pobiła kobiety podczas demonstracji w tym mieście. Co najmniej 11 osób zostało rannych.

W Jemenie od stycznia trwa fala protestów zainspirowana podobnymi wystąpieniami m.in. w Tunezji i Egipcie, które doprowadziły do ustąpienia przywódców tych krajów: Zina el-Abidina Ben Aliego i Hosniego Mubaraka. W sumie od początku roku w rozruchach zginęło w Jemenie 40 osób.

Uczestnicy demonstracji odrzucili ostatnie propozycje przeprowadzenia referendum w sprawie nowej konstytucji, która miałaby utorować drogę do ustanowienia w kraju systemu parlamentarnego. Uważają, że plan zmian nadszedł zbyt późno i jest zbyt wąski.

Prezydent Salih obiecał, że odejdzie w 2013 roku, kiedy wygasa jego kadencja. 10 marca zapowiedział, że „nowa konstytucja ma jasno określać podział władzy. Na mocy nowej ustawy zasadniczej zostanie ustanowiony system parlamentarny; całą władzę wykonawczą otrzyma rząd wybrany przez parlament pod koniec 2011 lub na początku 2012 roku” – powiedział Salih. Wezwał do utworzenia rządu jedności narodowej w celu przygotowania nowej ordynacji wyborczej.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica