Koszmar chińskich kopalni

Opublikowano: 15.06.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 575

Zorganizowana grupa przestępcza terroryzowała górników i właścicieli kopalń w północnych Chinach. Możliwe, że inspiracją dla jej działalności była fabuła znanego filmu. Sprawa opisana przez gazetę “Caixin” ukazuje patologie trawiące przemysł wydobywczy w Państwie Środka.

Prawie 80 osób zostało postawionych w stan oskarżenia przez władze chińskiej prowincji Mongolia Wewnętrzna. Jest to efekt śledztwa trwającego od stycznia 2015 roku, dotyczącego wyłudzeń, szantaży, a także morderstw dokonywanych w ostatnich latach przez lokalny gang. Przestępcy werbowali mężczyzn z biednych rolniczych regionów i oferowali im pomóc w znalezieniu pracy w kopalni. Po przepracowaniu kilku miesięcy “pośrednicy” ponownie składali wizytę górnikom, składając “propozycję nie do odrzucenia”. Pracownicy mieli natychmiast zrezygnować z pracy i zmienić miejsce zamieszkania pod groźbą pozbawienia życia. Następnie do dyrekcji kopalń zgłaszały się osoby podające się za ich krewnych, informując, że ich bliska osoba zginęła w szybie. Oszuści posługując się najczęściej szantażem, żądali niezwłocznego wypłacenia odszkodowania. Co ciekawe, najczęściej dostawali pieniądze. Dlaczego? Ponieważ właściciele większości zakładów wydobywczych sami mają na sumieniu wiele nieprawidłowości, o czym doskonale wiedzieli gangsterzy. Dyrektorzy woleli zapłacić kwotę, której żądali szantażyści, niż ryzykować konsekwencje ujawnienia praktyk takich jak przymuszanie górników do pracy w niebezpiecznych warunkach, szmuglowanie węgla do Rosji czy nieposiadanie licencji na wydobycie.

W toku śledztwa okazało się, że nie wszystkie morderstwa były pozorowane. Górników, którzy nie chcieli rezygnować z pracy, mordowali ludzie gangów, którzy również byli zatrudnieni w zakładach. Ich ciała błyskawicznie poddawano kremacji, a prochy rozsypywano, aby uniemożliwić w ten sposób identyfikację za pomocą testów DNA.

Chińscy użytkownicy “Twittera” zauważyli, że sprawa łudząco przypomina fabułę filmu “Mang jing” (ang. “Blind Shaft”), którego wyświetlanie w kinach zostało zakazane przez władze ChRL. Obraz, wyprodukowany w 2003 roku opowiada o górnikach zabitych przez kolegów z pracy, właśnie w celu wymuszenia odszkodowań.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.