Kosmiczne portale z mitologii Navajo

Navajo to największe plemię Indian, zamieszkujące rozległą pustynię obejmującą kilka stanów USA. Mitologia tego ludu ma swoje korzenie w historii o podróżach przez różne światy. Czy kryje się za nimi coś więcej, niż wydawałoby się etnologom? Skąd wzięły się fascynujące historie o stworzeniu świata, różnych światach, w których mieszkają i stworzeniach, które w nich żyją.

Według mitologii Navajo pierwszy świat, czyli tak zwany świat ciemności, zamieszkiwały ludy pszczół, mrówek, ważek, skarabeuszy, świerszczy i much. Pojawienie się idei latania na tym świecie wyjaśnia legenda o ważce, która zrobiła sobie skrzydła i zaczęła nimi poruszać, unosząc się z ziemi. Inne stworzenia tego świata poszły za jej przykładem, również zaczynając latać.

Chcąc wydostać się z tego świata, przodkowie Navajo wędrowali tak długo, aż zobaczyli niebieskie światło, z którego wyłoniła się niebieska głowa. Zgodnie z ich mitami, była ona punktem przejściowym lub portalem do innego wymiaru. W ten sposób mieszkańcom pierwszego świata Navajo udało się przedostać do drugiego, gdzie rozpoczęła się wojna z humanoidalnymi ptakami.

Navajo odbyli jeszcze trzy takie podróże, napotykając plemię ludzi szarańczy i wreszcie osiedlając się na naszym świecie. Mitologia Navajo wspomina o wielu światach i momentach przejściowych. To moment, w którym świat może stać się niezdatny do zamieszkania, i konieczność opuszczenia świata dla przetrwania cywilizacji, portali i wojen między mieszkańcami różnych światów, alternatywnych wymiarów i innych rzeczy, które są przedmiotem dzisiejszej nauki.

Navajo wierzą, że ludzkość powstała rękoma znacznie bardziej zaawansowanej cywilizacji bogów. Ze względu na ich zuchwałość wobec tych istot, przodkowie tego ludu, mieli jednak zostać zmuszeni do ucieczki przed katastrofalną powodzią, która spustoszyła czwarty świat i zmusiła ludzi do ucieczki do obecnego już piątego świata. Zgodnie z indiańską legendą, Po dotarciu do piątego świata, pierwsi ludzie zostali nawiedzeni przez boga Niebieskiego Ciała, który przywiózł ze sobą cztery święte kamienie z czwartego świata, które to posłużyły mu do dosłownego terraformowania (dosłownie procesu „kształtowania Ziemi”), aby uczynić piąty świat bardziej przyjaznym dla ludzi.

Nie da się zaprzeczyć, że nie jest to klasyczny mit kosmogoniczny i przypomina on raczej powieść science fiction. Czy przodkowie Indian Navajo faktycznie podróżowali po innych światach i napotykali w nich humanoidalne wersje owadów, ptaków itp. stworzeń?

Autorstwo: M@tis
Źródło: InneMedium.pl