Kontrowersje wokół „Żołnierzy wyklętych”

Spore kontrowersje wywołały dzisiejsze sejmowe obchody dnia „Żołnierzy wyklętych”, który zgodnie z ustawą przyjęto w roku ubiegłym, obchodzony jest w dniu 1 marca. Podczas odczytywania przez Marszałek Sejmu uchwały ku czci „Żołnierzy wyklętych” salę opuścili posłowie SLD i część posłów Ruchu Palikota.

„Reprezentowałem SLD w negocjacjach związanych z tym projektem i powiedziałem, że go nie poprzemy. Mamy natomiast własny projekt upamiętniający ofiary, które zginęły w okresie polskiej wojny domowej 1944-1947. Mowa o 30 tys. ludzi” – powiedział w rozmowie z portalem rp.pl poseł Tadeusz Iwiński.

Salę opuściła także część posłów Ruchu Palikota. „Mogę mówić za siebie, nie było żadnej dyscypliny klubowej, zostawiliśmy to do rozstrzygnięcia w sumieniu każdego z posłów. Ja uważam, że do jednego worka wrzuca się bohaterów, takich jak żołnierze z AK i zbrodniarzy takich jak żołnierze z NSZ” – stwierdził Andrzej Rozenek, rzecznik Ruchu Palikota.

Opracowanie: Bartosz Machalica
Źródło: Lewica