Komornik-milioner skazany

Opublikowano: 13.12.2018 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2415

Michał Redelbach przywłaszczył bezprawnie ponad 3 miliony złotych – uznał poznański sąd. Zamiast wpłacić ściągnięte z dłużników pieniądze do sądowego depozytu, komornik od 2008 roku przywłaszczał je, biorąc w leasing drogie samochody i prowadząc luksusowe życie. Teraz pójdzie do więzienia.

Wyrok jest prawomocny. Michał Redelbach zaczął mieć kłopoty po tym, jak w 2014 roku kontrola z poznańskiej izby komorniczej wykazała nieprawidłowości. Właściciel kancelarii prowadził wystawne życie, ale za pieniądze przywłaszczone z egzekucji komorniczych. Brał w leasing lexusy i bmw, jego rachunki za sam telefon opiewały na kilkanaście tysięcy złotych. Pracownicy kancelarii zeznali, że co miesiąc wypłacał sobie z konta służbowego około 60 tys. zł. Tymczasem były to pieniądze, które powinny były trafić do wierzycieli.

“Komornicy są ubezpieczeni od odpowiedzialności cywilnej, ale w tej sytuacji szkoda nie powstała w wyniku błędu komornika, lecz jego celowego działania. Tak samo ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania, gdy ktoś celowo spali swój samochód” – komentował w 2016 sędzia Robert Kubicki, prezes sądu na poznańskim Grunwaldzie, który zaocznie wydał wyroki o zabezpieczeniu pieniędzy przez sąd apelacyjny. Po spłacie należności prawowitym właścicielom, sąd postanowił, że komornikiem-złodziejem zajmie się… komornik.

Jednak Redelbach nadal był o krok do przodu: przepisał dom na żonę, utrzymywał też, że ma depresję i chorobę serca. Za wszelką cenę chciał uniknąć procesu karnego – więc poszedł na układ z prokuraturą (50 tys. grzywny, 5 lat w zawieszeniu), jednak Robert Kubicki zaprotestował (Sąd na Grunwaldzie jest w sprawie pokrzywdzonym i oskarżycielem posiłkowym), więc proces w normalnym trybie wystartował w 2017 roku. Wyrok sądu pierwszej instancji (3,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności i zakaz wykonywania zawodu przez 10 lat) zaskarżyli obrońcy Redelbacha, ale polegli w apelacji.

“Nie ulega wątpliwości, że oskarżony Michał Redelbach nie miał prawa rozporządzania jak właściciel pieniędzmi wpłaconymi w postępowaniach egzekucyjnych. Mimo że te pieniądze znajdowały się na rachunku kancelarii, nie były jego własnością. Miał obowiązek przekazać je na konto depozytowe sądu i nie miał prawa ich wydawać” – powiedział sędzia Marek Kordowiecki, który utrzymał wyrok w mocy.

Pieniędzy, które sąd na Grunwaldzie wypłacił wierzycielom z własnej kasy, nadal nie udało się odzyskać. Za to Redelbach może spodziewać się wezwania do więzienia.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Gats 13.12.2018 19:50

    Do puchy. Bardzo mozliwe ze spotka tam kogos komu zniszczył wczesniej zycie.

  2. emigrant001 13.12.2018 20:23

    pomysł 50 tys. grzywny, 5 lat w zawieszeniu za kradzież 3 mln zł w porównaniu do batonika za 99gr i 6 miesięcy więzienia świadczy o kompromitacji; niezawisłości i niezależności polskiego sądownictwa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.