Kolor bawełny leży w naturze

Ile natury jest w bawełnianych ubraniach? Niewiele. Genetycznie modyfikowana bawełna, wielkie straty dla środowiska, sztuczny kolor oraz ryzyko podrażnień. Może czas wrócić do tego, co naprawdę naturalne – naturalnie kolorowej bawełny?

Choć światowy areał upraw bawełny to tylko 3 proc. wszystkich gruntów ornych na świecie, zużywa on aż 25 % wszystkich środków do walki z insektami, herbicydów, defoliantów i nawozów sztucznych. Do wody trafiają zanieczyszczenia wypłukiwane z ziemi, jak i pochodzące z procesu farbowania włókien. Pracownicy plantacji skarżą się na dolegliwości związane z układem oddechowym, który jest drażniony przez środki ochrony roślin.

Chemicznie wybielana i czyszczona bawełna, zamienia się we włókno, farbowane sztucznymi barwnikami, z którego później powstaje tkanina i nasz bawełniany, w powszechnej opinii naturalny podkoszulek.

Historia bawełnianego podkoszulka albo ubranka dla dzieci może jednak potoczyć się inaczej. Wystarczy cofnąć się o 5 000 lat w historii rozwoju ludzkości, do Peru, a w czasach współczesnych trafić do Chin, aby zobaczyć, że bawełna w cale nie musi być biała, a bawełniane ubranie nie musi być poddawane procesowi farbowania. Kolor leży w naturze.

HISTORIA NATURALNIE KOLOROWEJ BAWEŁNY

Historia naturalnie kolorowej bawełny rozpoczyna się w Ameryce Północnej, gdzie była głównie uprawiana odmiana brązowa. Największą popularność kolorowa bawełna zyskała jednak w Ameryce Południowej, na terenie dzisiejszego Peru.

Początkowo naturalnie kolorowa bawełna była wykorzystywana w codziennych pracach, m.in. do wyplatania sieci rybackich. Służyła także jako środek płatniczy pomiędzy miejscową ludnością z terenów dzisiejszego Peru.

Kolorowa bawełna zyskała popularność wraz z pojawieniem się rewolucji przemysłowej w Anglii. W 1764 roku pojawiła się przędzarka, w 1769 roku rama przędzalnicza, a w 1786 roku zostało wynalezione mechaniczne krosno tkackie, które umożliwiało masową produkcję tkanin. Jednak z czasem kolorowa bawełna została ostatecznie wyparta przez jej białą odmianę.

Podczas II wojny światowej w Stanach Zjednoczonych uprawa kolorowych odmian została szybko porzucona, głównie ze względów ekonomicznych.

BAWEŁNA DZISIAJ

Uprawa białej bawełny jest opłacalna dla przemysłu włókienniczego, ale szkodliwa dla środowiska naturalnego. Z powodu zauważalnych problemów związanych z zanieczyszczeniem gleby oraz wody, producenci bawełny skierowali swoją uwagę ku białej bawełnie organicznej. Przy obróbce włókien organicznych nie są stosowane związki chloru i wybielacze optyczne, zatem bawełna organiczna przez cały proces produkcji ma zachowane swoje naturalne właściwości.

Problem z białą bawełną organiczną leży w kolorze. I mimo że podczas jej farbowania nie używa się metali ciężkich czy formaldehydu, które są stosowane w farbowaniu konwencjonalnej bawełny, wyższy koszt uprawy bawełny organicznej rośnie dodatkowo dzięki procesowi farbowania. Biała bawełna organiczna, choć ekologiczna, jest zatem znacznie droższa w produkcji, głównie z powodu konieczności jej farbowania. Dlatego ceny ubrań organicznych są zdecydowanie wyższe.

DLACZEGO WARTO MÓWIĆ O BAWEŁNIE I JEJ ODMIANACH?

Powszechna opinia na temat naturalności bawełny często ma mało wspólnego z rzeczywistością – warto być świadomym na temat metod uprawy bawełny oraz ich konsekwencji dla środowiska naturalnego oraz zdrowia.

Biała bawełna organiczna, choć przyjazna środowisku naturalnemu, jest droga w uprawie, co odbija się w cenie organicznej odzieży.

Naturalnie kolorowa bawełna organiczna, choć jest tańsza w uprawie i produkcji w porównaniu do białej bawełny organicznej, i niezwykle przyjazna skórze, nie jest popularna, gdyż niewiele osób wie o jej istnieniu. Wiedza na temat uzyskiwania koloru bawełnianego ubrania jest niewielka. A przecież kolor ubrania to nie tylko kwestia mody, ale również bezpieczeństwa dla skóry.

DLACZEGO WARTO MÓWIĆ O NATURALNIE KOLOROWEJ BAWEŁNIE W KONTEKŚCIE PRODUKTÓW DLA DZIECI I NIEMOWLĄT?

Skóra dziecka jest bardzo delikatna, podatna na alergię i podrażnienia. Ubrania z naturalnie kolorowej bawełny są naturalnie czyste (pod warunkiem, że są prane przy pomocy ekologicznych środków czystości) i są stworzone do kontaktu z delikatną skórą.

Żywe kolory ubranek, mimo iż cieszące oko, niekoniecznie mogą sprzyjać skórze dziecka, szczególnie jeśli zostały uzyskane najtańszymi barwnikami. W przypadku produktów dla dzieci cena nie powinna być najważniejszym czynnikiem zakupu.

Źródło oryginalne: Liberate Media
Źródło polskie: Ekologia.pl