Kolejny gigantyczny protest na pl. Syntagma

GRECJA. W niedzielę na placu przed greckim parlamentem, w kolejnym z serii protestów przeciw reformom oszczędnościowym rządu zgromadziło się sto kilkadziesiąt tysięcy osób – była to jedna z największych ateńskich demonstracji w ciągu ostatnich lat i „rozgrzewka” przed planowanym na 15 czerwca strajkiem generalnym.

Na ogłoszony w internecie apel o zorganizowanie ogólnoeuropejskiego dnia protestu odpowiedziały w 12 dniu okupacji pl. Syntagma dziesiątki tysięcy osób, które zapełniły po brzegi plac przy parlamencie i okoliczne ulice. Protestujących było tak wielu, że trudno było oszacować dokładną ich liczbę, część mediów oceniła ją na ponad 150 tys., niektóre źródła nawet na pół miliona. W przeciwieństwie do skromnej „ochrony” zgromadzeń z poprzednich dni, tym razem władze wystawiły na ulice bardzo dużą liczbę policjantów; cały parlament otoczono też szczelnie barierami i płotem, których strzegły podwójne i potrójne kordony funkcjonariuszy prewencji.

Ateny przygotowują się obecnie na kolejny w tym roku strajk generalny, planowany na 15 czerwca. Jest to też data kolejnego zgromadzenia na pl. Syntagma. Obie mobilizacje wymierzone są w nową umowę dotyczącą pomocy finansowej między greckim rządem a „wielką trójką” (MFW/UE/Europejski Bank Centralny), głosowanie nad którą ma się odbyć w greckim parlamencie rankiem 15 czerwca. Zgromadzenie ogólne placu Syntagma wezwało już do blokady parlamentu nocą 14 czerwca. Władze, poza instalacją metalowego ogrodzenia postawiły też w pobliżu armatkę wodną.

Podobne demonstracje odbyły się też wczoraj w Salonikach, Patras, Heraklionie, Larisie, Volos i wielu innych greckich miastach. W Chanii na Krecie, na zgromadzeniu pojawili się uzbrojeni neofaszyści, nie udało im się jednak sprowokować tłumu.

Na podstawie: www.occupiedlondon.org
Źródło: Centrum Niezależnych Mediów Polska