Kolejna strzelanina w Paryżu
Jak podaje francuskie Radio 1, bilans nocnej akcji policji w dzielnicy Saint-Denis w Paryżu to 3 osoby aresztowane i 2 osoby zabite. Jeden z podejrzanych został zastrzelony, a kobieta w kamizelce z ładunkiem wybuchowym, podczas szturmu policji popełniła samobójstwo detonując go. Akcja odbyła się w północnej dzielnicy Paryża Saint-Denis. Cała dzielnica była odcięta od świata. W obławę na Abdelhamid Abaaouda zaangażowano wielką liczbę policjantów. Na Rue Republique strzały słychać było od 4:30 rano.[ZNZ]
Oprócz sił policyjnych w akcji wzięło udział wojsko. W operację zaangażowano co przynajmniej 50 żołnierzy z sił specjalnych. Według świadków nad celem cały czas latały śmigłowce. Z doniesień agencyjnych wynika, że poszukiwany nie został ani zabity ani schwytany. Wiadomo tylko, że według służb francuskich Abdelhamid Abaaouda nie uciekł do Syrii po zamachach z piątku, tylko wciąż przebywa w Paryżu i stąd ta akcja.[ZNZ]
Operacja policji w Saint-Denis na przedmieściach Paryża została zakończona, policjanci podejmują działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dzielnicy – podaje telewizja BFMTV. „Policja potwierdziła, że operacja została zakończona. Policjanci podejmują obecnie działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dzielnicy” — poinformowała telewizja. Według wstępnych danych, zostało zatrzymanych siedmiu podejrzanych, trzech terrorystów zostało zabitych. Ponadto podczas operacji pięciu funkcjonariuszy doznało obrażeń, zginął pies służbowy.[SN]
Od czasu gdy prezydent Francois Hollande ogłosił, że Francja znalazła się w stanie wojny z Państwem Islamskim, na terenie kraju w zapewnienie bezpieczeństwa zaangażowano aż 115 tysięcy policjantów i żołnierzy. Biorąc jednak pod uwagę strategię ataków samobójczych wydaje się to nie do osiągnięcia.[ZNZ]
Paweł Kukiz jednoznacznie komentuje zamachy, jakie miały miejsce w Paryżu. „Bestialski mord na zwykłych, niewinnych ludziach, którzy tego dnia wyszli na ulicę, na koncert, do pubu, by obejrzeć mecz swojej reprezentacji. Współczując ofiarom i ich rodzinom, należy zadać sobie pytanie o to, dlaczego do tej tragedii doszło” – pisze w „Super Expressie”. Dodaje, że tragedia „była pokłosiem polityki lewacko-liberalnej, polityki nierozumnej i samobójczej”. „Islamscy radykałowie, którzy chcą zniszczyć naszą cywilizację, mogli dokonać zbrodni dlatego, że przez lata, w imię fałszywie pojmowanej tolerancji, pozwalano na to, by na kontynencie społeczność islamska rosła w siłę, mogła zachowywać swoją całkowitą odrębność – także językową. Polityczna poprawność sprawiła, że przejawem fundamentalizmu jest dziś publiczny znak krzyża, a nie jest nim publiczne poparcie dla prawa szariatu. To władze Francji stały na czele obozu postępu i wszechobecnej tolerancji. Dziś płacą za to obywatele” – uważa Kukiz.[SI]
Wskazuje, że nie chodzi mu o ksenofobię, ale o rozsądek. „Chciałbym mieć nadzieję, że Europa Zachodnia wyciągnie wnioski z paryskiej tragedii. Niestety, już słyszymy ludzi, którzy mówią o wzroście zagrożenia islamofobią, nacjonalizmem etc. Bardziej niż nad losem ofiar wielu lewicowych publicystów ubolewa, jak to strasznie, że biedni muzułmanie mogą teraz być pokrzywdzeni. Ludzie ci żyją w swoistej schizofrenii. Nie dostrzegają, że niekontrolowany napływ imigrantów, wzrost islamskiej społeczności, tworzenie się gett, których mieszkańcy w żaden sposób nie chcą się zintegrować ze społeczeństwem europejskim, spowoduje wzrost zagrożenia. To droga donikąd” – uważa lider Kukiz ’15. W jego ocenie „Polska musi prowadzić inną politykę”. „Przede wszystkim konieczne jest zbudowanie polskich sprawnych i skutecznych służb specjalnych. Służb, które staną się filarem niepodległego i suwerennego państwa” – zaznacza Kukiz.[SI]
Źródła: ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ], pl.SputnikNews.com [SN], Stefczyk.info [SI]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net