Liczba wyświetleń: 572
SRI LANKA. Deszcze monsunowe, które ponownie dotknęły Sri Lankę, spowodowały powódź, która zalała dużą liczbę miast i wiosek i zabiła co najmniej 13 ludzi. 800 000 osób zostało ewakuowanych do centrów rządowych i na razie nie zapowiada się, by ulewy miały się zakończyć. Centrum Zarządzania Kryzysowego oznajmiło, że tereny dotknięte obecnym kataklizmem obejmują zarówno tereny uprawne, jak i centra miast i pogarszają i tak już nie najlepszą sytuację, jaka ma miejsce na wyspie, od kiedy obfite opady zaczęły się w grudniu. Tylko w ostatnim miesiącu 43 osób zginęło z powodu powodzi.
Centrum Zarządzania Kryzysowego szacuje, że na chwilę obecną niemal 900 domów zostało zniszczonych, a ponad 6 500 uszkodzonych, ale przedstawiciele centrum zaznaczają, że do wielu miejsc nie można się dostać, więc szkody mogą być o wiele większe.
Nowe powodzie nadeszły bardzo szybko po ostatnich, które kosztowały ONZ 51 milionów dolarów pomocy dla ofiar kataklizmu. Tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa ocenia również, że poprzednia grudniowa powódź zniszczyła 75% pół uprawnych i że wskaźnik ten wzrośnie w wyniku obecnej katastrofy.
Opracowanie dla “Wolnych Mediów”: lltr
Na podstawie: www.colombopage.com