„Koko euro spoko” to plagiat?

W przeboju polskiej reprezentacji na Euro 2012 dopatrzono się podobieństwa do utworu „Kogut” Wojciecha Kilara, który od lat wykonuje Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Dyrektor „Śląska” Zbigniew Cierniak zapowiedział, że sprawdzi, czy nie doszło do naruszenia praw autorskich.

Piosenka „Koko euro spoko” zespołu Jarzębina od początku wzbudzała ogromne emocje. Teraz doszło jeszcze podejrzenie o plagiat. Zdaniem wielu internautów piosenka to kopia utworu „Kogut”, skomponowanego przez Wojciecha Kilara. Piosenkę tę od lat wykonuje słynny Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Zamieszanie z „Koko suro spoko” to kolejny dowód na to, że im bliżej mistrzostw Europy, tym więcej wpadek i zamieszania. Wciąż bowiem nie wiadomo, jaki jest stan przygotowań do mistrzostw, jeśli chodzi o infrastrukturę – choć Joanna Mucha przyznała, że Euro kosztowało nas… 80 mld zł. Nie gasną też spory o bojkot mistrzostw na Ukrainie, spowodowane represjami Kijowa wobec Julii Tymoszenko.

Opracowanie: wg
Na podstawie: Fakt, katowice.gazeta.pl
Źródło: Niezależna.pl