Kobieta torturowana przez policję jest wolna

Opublikowano: 08.06.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 669

Wczorajsza decyzja sędziego o uniewinnieniu Yecenii Armenty Graciano i uwolnieniu jej z więzienia w północnym Meksyku jest końcem 4 długich lat niesprawiedliwości.

Yecenia Armenta Graciano została aresztowana przez policję śledczą w stanie Sinaloa 10 lipca 2012 roku. Była bita, duszona i zgwałcona podczas 15-godzinnych tortur, aż zmuszono ją do „przyznania się” do udziału w zabójstwie męża.

– Niewiarygodne okrucieństwo tortur, przez które przeszła Yecenia jest częścią codziennych praktyk policji w Meksyku, która rutynowo przedstawia nielegalne dowody. Jej uwolnienie to promyk nadziei dla osób niesprawiedliwie osadzonych w więzieniach w całym kraju – powiedziała Aleksandra Zielińska, koordynatorka kampanii Amnesty International.

Oprawcy pochodzili z tej samej instytucji, która wystosowała oskarżenie przeciwko niej. Pomimo wagi dowodów prezentowanych przez krajowych i międzynarodowych ekspertów potwierdzających, że Yecenia była torturowana oraz rekomendacji rzecznika praw człowieka Meksyku, biuro Prokuratora Generalnego stanu Sinaloa nalegało na oskarżenie Yecenii.

– Fakt że żadna z osób, która torturowała Yecenię, nie trafiła do więzienia pokazuje haniebny brak niezależności w tej sprawie. Sprawcy tych czynów muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, a Yecenia otrzymać zadośćuczynienie.

Amnesty International prowadzi kampanię na rzecz wielu osób, które doświadczyły tortur w kraju. Yecenia jest jedną z odważnych kobiet, które rozpoczęły narodową kampanię skupiającą się na „przełamaniu ciszy” na temat przemocy seksualnej i tortur, których doświadczyły.

Yecenia Armenta Graciano była jedną z bohaterek Maratonu Pisania Listów w 2015 roku.

Źródło: Amnesty.org.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.