Koalicja na Litwie zagrożona

Opublikowano: 12.02.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 626

Po posiedzeniu rady politycznej koalicji rządzącej, lider AWPL Waldemar Tomaszewski oświadczył, że chce się wycofać z rządu, ponieważ nie widzi perspektywy współpracy. Konflikt powstał przede wszystkim nie z powodu sytuacji w oświacie, ale z powodu źle rozdysponowanego budżetu.

„Zastanawiam się nad wycofaniem się z koalicji, ponieważ nie udaje nam się porozumieć pracując w danej większości. Tylko tyle mam do zakomunikowania, nie widzę perspektywy pracować w tej koalicji” – powiedział Tomaszewski.

Konflikt powstał, chociaż w sprawie egzaminu maturalnego udało się znaleźć kompromis. „Decyzja jest prawidłowa, kompromisowa. Po pierwsze, zmniejszamy liczbę słów w wypracowaniu, które mają napisać uczniowie ze szkół mniejszości narodowych. Po drugie, uczniowie z tych szkół będą mogli popełnić większą ilość błędów. Trzecia ulga, z której sądzę będą się cieszyć również nauczyciele szkół litewskich, to większa ilość autorów do wyboru pisząc wypracowanie. Teraz będzie można wybrać nie z trzech autorów, a z siedmiu” – powiedział minister oświaty i nauki Dainius Pavalkis.

Słowa Tomaszewskiego zdziwiły premiera Algirdasa Butkevičiusa, który powiedział, że o żadnym rozpadzie koalicji nie ma mowy. „To jest pewna niespodzianka. Sądzę, że koalicja pracuje stabilnie, więc będzie pracowała stabilnie dalej. Sądzę, że żadnych różnic, czy kłótni nie będzie. To, o czym rozmawialiśmy dzisiaj, tam również wszystko uzgodniliśmy. Znaleźliśmy kompromis we wszystkich kwestiach” – wyznał premier.

Tomaszewski wytłumaczył, że AWPL bardziej chodzi o sprawy budżetowe, niż o problematykę mniejszości narodowych. Zdaniem lidera AWPL koalicyjni partnerzy nie przestrzegali umowy koalicyjnej oraz nie trzymali się danego słowa. „Uzgodniliśmy, że projekty inwestycyjne będą przejrzane raz jeszcze i zostaną wprowadzone odpowiednie korekty. Tak się jednak nie stało. W pewnych miejscach zostało obcięte nawet finansowanie. Nie możemy pracować w takiej koalicji, w której partnerzy nie trzymają się danego słowa” – wytłumaczył Tomaszewski.

Przewodniczący AWPL dodał jednak, że w kwestiach oświatowych prawie udało się znaleźć porozumienie. „Jeśli chodzi o mniejszości narodowe, to rozumiemy, że tego nie uda się załatwić bardzo szybko. Z drugiej jednak strony rozumiemy, że rodzice oraz abiturienci znajdują się w stresowej sytuacji. Oni nie mogą być ofiarami stresu. Szukaliśmy kompromisu w kwestiach oświatowych i ten kompromis prawie został osiągnięty. Powiedzmy, że w tym przypadku większych pretensji nie mam” – powiedział Waldemar Tomaszewski.

Ujednolicony egzamin z języka państwowego dla szkół mniejszości narodowych był jednym z podstawowych tematów poniedziałkowego spotkania rady politycznej koalicji rządzącej.

W ubiegłym tygodniu premier Litwy Algirdas Butkevičius odwiedził Soleczniki. W trakcie spotkania z maturzystami polityk zapowiedział, że uczniowie nielitewskojęzycznych szkół będą mieli ulgi podczas zdawania egzaminu.

W niedzielę minister oświaty i nauki Dainius Pavalkis powiedział dziennikarzom, że koalicja rządząca będzie rozpatrywała kilka wariantów ulg dla maturzystów. „Przede wszystkim będziemy dyskutować o trzech rzeczach: mniejsza ilość znaków w wypracowaniu, większa ilość autorów do wyboru oraz inne kryteria oceny prac egzaminacyjnych” – powiedział minister. Poseł na Sejm Józef Kwiatkowski w wywiadzie dla radia „Znad Wilii” zaznaczył, że AWPL chce, żeby uczniowie ze szkół mniejszości narodowych podczas pisania wypracowania egzaminacyjnego mieli do wyboru nie 3, a 35 autorów.

Minister oświaty dodał, że jest rozpatrywany wariant, żeby uczniowie z nielitewskich szkół mieli inne zadania egzaminacyjne.

AWPL domaga się jednak, aby w następnym roku nowa Ustawa o oświacie została cofnięta. Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie oświadczył, że jeśli nie zostaną zaaprobowane przez koalicję ich żądania, to mogą opuścić rząd.

Źródło: PL Delfi


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. bXXs 12.02.2013 22:42

    Wojna o świadomość w najlepsze. Indoktrynacja w szkolnictwie jest taka sama na Litwie i w Polsce. Ciemnota i zabobony, ziemia już nie jest plaska ale CO2 to duuuzy problem. Mitra uprzedził Jezusa o kilka tysięcy lat ale sza! Bo diabeł w tym maczał palce. Ciągle żyjemy w ciemnogrodzie podsycanym przez media. ” Potrzeba nam robotników i sekretarki a nie myślicieli! Na psychologi uczyli nas z podręczników napisanych w latach 50 – 70 a “nowości” pochodziły z wyrywkowych prac, wyrywkowo tłumaczonych z języka angielskiego. Profesorowie jak rozpasane primadonny trzymał się stołków i wyborowej a ich edukacja zakończyła się średniowieczu.
    Wiec w czym problem???
    W niczym!
    Dyplomy nie maja większego znaczenia. Plecy, praca, odwaga i otwarty umysł.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.