Kneset potępi „polskie obozy śmierci”

Opublikowano: 21.12.2013 | Kategorie: Historia, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 705

Izraelski parlament na specjalnym wyjazdowym posiedzeniu w Polsce przyjmie uchwałę, w której potępi określenie „polskie obozy śmierci”. Kneset zaapeluje do światowych mediów o stosowanie zwrotu „niemieckie nazistowskie obozy na terytorium Polski” – pisze “Gazeta Polska Codziennie”.

27 stycznia 2014 r., w 69. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, przyjedzie do Polski delegacja 60 posłów 120-osobowego Knesetu. Tego dnia przypada też Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Członkowie izraelskiego parlamentu przyjadą do Krakowa, by wziąć udział w konferencji na rzecz kultywowania pamięci o ofiarach Holokaustu. To będzie również pierwsza tak duża zagraniczna sesja Knesetu. Będzie jej przewodniczył marszałek izraelskiego parlamentu Juli Joel Edelstein. Deputowani zapowiedzieli, że jednym z punktów będzie uchwała potępiająca nazywanie nazistowskich obozów zagłady zakładanych przez Niemców na polskich terenach okupowanych podczas II wojny światowej „polskimi obozami zagłady”.

“Polacy na to nie zasłużyli” – mówił zmarły w październiku br. historyk Zagłady prof. Israel Gutman. Był on jednym z więźniów obozu Auschwitz-Birkenau ocalałych z Holokaustu. Przez lata pracował w Instytucie Yad Vashem, gdzie pełnił m.in. funkcję głównego historyka, szefa międzynarodowego zespołu badającego historię Zagłady. Podczas wykładów, głównie dla młodzieży, powtarzał, że określenie „polskie obozy koncentracyjne” jest formą negowania Holokaustu. Jego zdaniem była to zamiana ofiary w kata i takie działanie mogłoby świadczyć o próbie rozmycia kwestii odpowiedzialności za popełnione zbrodnie.

Autor: wg
Źródło: Erec Israel, Gazeta Polska Codziennie
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Hassasin 21.12.2013 09:17

    Kurcze ! Strach się bać ! Co takiego się stało ….czytaj jaki ,,ogon,, ekonomiczno-społeczny za tym się ciągnie ? Jak to dziadowie mówią ,,nic za darmo,, . Ciekawe ile to Nas będzie lub już kosztuje ? 5 milionów paszportów dla koczowników ? Język koczowników drugim językiem urzędowym ? Polska B pod nową koczowniczą kolonię, jak na mapce judeopolonii ?

  2. dockx 21.12.2013 12:12

    powiem szczerze, że zaczyna chyba powoli spełniać się wizja, że żydzi chcą tu sobie uwić ponownie gniazdko. Postępująca emigracja ku temu służy.Przyjdzie taki moment, że żydo-rząd będzie miał pretekst by zaprosić ludzi z Izraela bo nasi nie chca wracać a ktoś musi pracować na emerytury.

    Polityka rządu prowadzi ewidentnie do zwiększenia emigracji.

  3. Gylhyrst 21.12.2013 13:14

    Zwróćcie uwagę na sformułowanie “Polacy na to nie zasłużyli”. Wynika z tego, że być może ktoś inny by na to zasłużył, a głównym przesłaniem powinno być: “To są kłamstwa których nie można tolerować tylko trzeba reagować na nie z całą stanowczością”. Cieszę się, że dochodzi do takich rozmów i że akurat Kneset się tym zajmie – bo można mieć nadzieję, że określanie obozów śmierci jako polskie będzie tępione na równi z antysemityzmem czy negowaniem Holokaustu a jak wiemy, te dwa ostatnie – niezależnie od tego, jakie ktoś ma do tego podejście – jest skuteczne.

  4. Gylhyrst 21.12.2013 15:44

    Czy możesz to rozwinąć? Moim zdaniem jakiekolwiek nawet i śmieszne według nas podejrzenie o antysemityzm spotyka się natychmiast z ostrą reakcją Izraela i ludzie, rządy, media liczą się z tym przez co pięć razy pomyślą zanim coś powiedzą/opublikują. Czy jest to złe czy dobre – w mojej wypowiedzi nie ma to znaczenia, ale oby choć w małej części ludzie/rządy/media liczyli się tak z tym co piszą o “polskich obozach” – byłoby znacznie mniej takich oszczerstw.

  5. Hassasin 21.12.2013 16:15

    Kneset przyjeżdża. Ale po co ? Jak media należą do ,,nich,,. Mowa o ,,polskich obozach..,, to tu to tam … nic nie dzieje się przypadkiem. Powiem to tak: ,, ściema ,, pod publikę !
    Pytanie które samo się nasuwa to , co będzie na rzeczy podczas obrad zamkniętych dla publiczności ?

  6. Gylhyrst 21.12.2013 16:38

    Ciekawe co by się stało gdyby lecieli, powiedzmy Tupolewem i doszło do nieprzewidzianej katastrofy – zobaczylibyśmy jak się prowadzi śledztwo.

  7. supertlumacz 21.12.2013 17:40

    Takie wyjazdowe posiedzenia zagranicznego parlamentu na terytorium Polski to zdarzenie wyjątkowe.

    Dlatego pochwalę się że miałem okazję aktywnie uczestniczyć w takim wydarzeniu. Około 20 lat temu w zielonym budynku ZSL w Warszawie przy ulicy Królewskiej odbyło się wyjazdowe posiedzenie Parlamentu Europejskiego, a konkretnie ZJAZD PARTII CHŁOPSKICH I CENTROWYCH . Impreza kilkudniowa. Wprawdzie byłem tam tylko tłumaczem ale miałem okazję tłumaczyć wywiad jakiego udzielił Premier Pawlak, a posiłki wypadło mi spożywać przy stoliku w towarzystwie Marszałka Sejmu Kozakiewicza.

    Polska starannie przygotowała się do tamtej imprezy. Zapewniła salę obrad wraz z obsługą , możliwość akredytacji zagranicznych dziennikarzy. Obrady były tłumaczone m.in. na polski, rosyjski, angielski, niemiecki, francuski, portugalski, hiszpański… Dla zapewnienia profesjonalnej obsługi urlopowano paru pracowników MSZ i poproszono najwybitniejszych praktyków pozostających poza sferą budżetową. Okazało się to częściowo niepotrzebne bo PE wysłał swoich tłumaczy.

    Tłumaczem na rosyjski był taki urlopowany pracownik MSZ, absolwent MGIMO. W prywatnej rozmowie połączonych zespołów tłumaczy w języku angielskim wyjaśnił że jego znajomość rosyjskiego wynika z przebywania 5 lat w Moskwie. Etatowy tłumacz PE, lektor slawistyki na Cambridge, podpuścił mnie abym wywiedział się więcej na ten temat bo właśnie takie 5-letnie studia na MGIMO zastrzeżone dla mężczyzn były uważane za kuźnię szpiegów. Oprócz angielskiego (miał staroświecką wymowę południowoafrykańską) pracownik MSZ miał również znać język panafrykański suahili. Jedną z tłumaczek PE była Mulatka. Przyznała na osobności że suahili zna tylko z dzieciństwa i ze szkoły podstawowej. Mało?! Zainscenizowaliśmy konwersację a właściwie konfrontację . Opadły nam szczęki kiedy powiedziała nam , też na osobności, że pracownik polskiego MSZ zna suahili lepiej od niej!

    Absolwentką łatwiejszego (…) wydziału elitarnego MGIMO, dostępnego również dla kobiet, jest Bułgarka Irina Bobkova http://en.wikipedia.org/wiki/Irina_Bokova , Dyrektor Generalna UNESCO, najwyżej płatny urzędnik ONZ, co oczywiście jest ukryte w polskojęzycznej notce na temat UNESCO ale jest w angielskojęzycznej http://en.wikipedia.org/wiki/UNESCO#Director-General . Ona nie miała nocnych pobudek, nie musiała zamieszkiwać w internacie, nie musiała przyjmować cudzej tożsamości, nie przeżywała nocnych przesłuchań w których weryfikowano znajomość zadanej tożsamości. Prezydent Aleksander Kwaśniewski miał tam ukończyć roczny kurs zamiast magisterium na Uniwersytecie Gdańskim. Nie chciał się do tego publicznie przyznać i stąd te jego kłopoty sądowe z rzekomym brakiem magisterium (lub równorzędnego+) choć na UG był prymusem…

    Polska racja stanu w czasie tamtego wyjazdowego posiedzenia PE była oczywista. Polska dopiero ubiegała się o przyjęcie do struktur europejskich.

    Kto opłaca wyjazdowe posiedzenie Knesetu w Krakowie? Hotele, zakwaterowanie, salę obrad, tłumaczy, aparaturę akustyczną, akredytację dziennikarzy itd ? Tłumaczy to powinno być wielu i na wiele języków. Przecież te informacje to nie dla Polaków! Polacy, poza tak zwaną nowojorską Polonią, to na ogół wiedzą że te obozy koncentracyjne na ziemiach polskich to bywały głównie , a w czasie wojny, wyłącznie niemieckie. Piszę GŁÓWNIE bo słyszałem że po wojnie były również żydowskie. Był taki Salomon Morel… http://pl.wikipedia.org/wiki/Salomon_Morel Ostrzeżony przez powołany m.in. w tym celu IPN już w 1992 uciekł do Izraela gdzie do końca życia , do roku 2007, otrzymywał wysoką polska emeryturę.

  8. Pola 21.12.2013 22:11

    Kiedyś któryś z przywódców Kongresu Żydów (europejskich czy amerykańskich, nie jestem pewna) obiecywał, że jak Polska nie zapłaci tych kilkudziesięciu miliardów dolarów gminom żydowskim za utracone mienie po II w.św. to oni będą poniżać Polskę w oczach świata. Skoro teraz stali się nagle obrońcami Polski, to widocznie coś jest na rzeczy. Tak myślę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.