Klęska „Spotkania z nacjonalizmem”
Nieprzyjemnie dla organizatorów skończyło się zorganizowane przez Narodowe Odrodzenie Polski „Spotkanie z nacjonalizmem” na poznańskim rynku.
Na reklamowanej przez skrajną prawicę pikiecie stawiło się sześć osób, których pilnowało około 50 funkcjonariuszy prewencji oraz stojąca wśród nacjonalistów funkcjonariuszka po cywilnemu.
Przedstawiciele skrajnej prawicy nie rozdali ulotek, ponieważ zostały one wyrzucone do śmieci przez kilkunastu przybyłych antyfaszystów. Kierujący pikietą NOP działacz partii próbował czytać fragmenty z pisma „Szczerbiec”, co było głośno komentowane przez zebranych. Zebrani antyfaszyści oraz przechodnie śmiali się z komentarzy wygłaszanych przez przeciwników NOP po każdym cytacie.
Uczestnicy pikiety musieli też schować książki, które przynieśli, takie jak „Mit holokaustu”. Po zakończeniu pikiety zostali odprowadzeni przez policję do taksówek.
Autor: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica.pl