Klapa ustawy żłobkowej
Kompletną porażką jest działająca od pół roku ustawa żłobkowa. Na listach rezerwowych wciąż znajduje się 30 tys. dzieci – alarmuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dzięki nowym przepisom żłobków miało przybywać. Niestety brak placówek utrudnia powrót matek do pracy.
Kolejnym ułatwieniem programu Maluch miało być zatrudnianie przez gminy opiekunów dziennych. Zdecydowały się na to zaledwie 3 osoby. Podobnie sytuacja wygląda z nianiami. Do października zgłosiło sie ponad 3 tys. osób, które zostały legalnymi nianiami, ale pracę tę wykonuję około 200 tys. osób. – pisze „DGP”
Rząd na realizację ustawy przeznaczył minimalne kwoty. Budżet programu w tym roku to 40 mln zl a koszt wybudowania jednego żłobka to 1,5 mln.
Gdyby miało ich powstać zaledwie 200, gminy potrzebowałyby na ten cel 300 mln zł.
– Warunki wprowadzania ustawy są niesprzyjające, bo samorządy szukają oszczędności, a żłobki są dla nich dodatkowym wydatkiem – mówi prof. Irena Kotowska, demograf z SGH.
W efekcie na miejsce w żłobku czeka się ponad rok – pisze dziennik.
Opracowanie: Marek Nowicki
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło: Niezależna.pl