Kiszonki poprawią naszą odporność

Opublikowano: 14.10.2012 | Kategorie: Publicystyka, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 600

Od dawna kiszenie jest skuteczną metodą utrwalania żywności. Wskutek fermentacji produkty zyskują wiele właściwości, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Najlepszym przykładem jest kapusta, która po kiszeniu nabiera wyjątkowych cech, a bakterie które w niej znajdują się mogą nas chronić przed wieloma chorobami.

Współcześnie mało osób w swoich domach kisi kapustę, łatwiej jest wyjść do sklepu i kupić gotowy produkt. Niestety kapusta wykonana przemysłowo nie zawiera tak szerokiego spektrum bakterii. W trakcie przemysłowego kiszenia dodaje się tylko jeden wyselekcjonowany szczep bakterii fermentacyjnych, który ma za zadanie zainicjować i podtrzymać proces.

Większość osób wie, że w naszym przewodzie pokarmowym powinny rezydować dobre drobnoustroje, które pomagają w trawieniu i poprawiają naszą odporność. Ich brak może szybko odczuć. Produkty kiszone są doskonałym źródłem „dobrych bakterii”. W trackie fermentowania powstają bakteriocyny, który eliminują bakterie chorobotwórcze. Są dobrą bronią w walce z grzybicami, pomagają trawić ciężkostrawne i eliminować toksyczne elementy pożywienia.

Dzięki fermentacji wzrasta przyswajalność niektórych witamin z grupy B oraz biodostępność składników mineralnych. Kapusta kiszona ma połowę mnie kalorii niż kapusta biała. Mimo że w trakcie kiszenia zmniejsza się zawartość witaminy C to i tak jest jej dobrym źródłem. Produkty kiszone zawierają m niej substancji antyodżywczych. Regularne spożywanie kiszonek wpływa na zmniejszenie zawartości złego cholesterolu i zwiększa zdolności organizmu w walce z nowotworami.

Kiszonki zostały docenione przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), która na Kongresie w 1998 roku ogłosiła, że powinny być uznane jako część dziedzictwa kulturowego każdego kraju i należy podjąć działania, aby zachować tą metodę produkcji.

Dodatkowym atutem produktów kiszonych jest fakt, że można je długo przechowywać i nie wymagają żadnych środków konserwujących. Kwas mlekowy chroni ją przed gniciem, ale nie zabezpiecza przed pleśnią, dlatego trzeba ją przechowywać bez dostępu powietrza w chłodziarkach. Warto pamiętać, że w 100 g kapusty znajduję się około 0,7 g soli, a w kiszonych ogórkach 1,8 g.

Źródło: Ekologia.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. papamobile 14.10.2012 20:50

    W zasadzie wszystkie informacje na temat kiszenia zamieszczone w tym artykule są wiarygodne oprócz tej o zmniejszeniu ilości witaminy C. Wg innych źródeł jej ilość wzrasta, a nawet się podwaja. Największą metamorfozę w procesie kiszenia przechodzą ogórki.

  2. -chris 16.10.2012 09:51

    Właściwa flora jelitowa jest dziś zjawiskiem stosunkowo unikalnym.
    Stąd ogromna część współczesnych problemów zdrowotnych.
    Nie ma szans na właściwy zestaw żyjątek, kiedy faszerujemy się tysiącami związków chemicznych będących składnikami śmieci sprzedawanych jako żywność, a służących konserwowaniu, poprawianiu smaku i Bóg wi jakim jeszcze celom (na końcu jest grzeszna chęć bogacenia się).
    A flora? – ta właściwa dostarcza człowiekowi takiego bogactwa potrzebnych mu związków, że uznałby (gdyby w końcu zrozumiał), że Pharma jest niepotrzebna i “ratowanie” świata przed głodem jest niepotrzebne.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.