Liczba wyświetleń: 833
Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un „na kolanach” błagał stronę amerykańską o spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem – oznajmił przedstawiciel Białego Domu Rudolph Giuliani, którego cytuje Bloomberg.
„Znieważyli naszego wiceprezydenta i doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego. Grozili nam wojną jądrową, w której zapowiedzieli zwycięstwo. Wówczas odwołaliśmy szczyt. Po czym Kim Dzong Un padł na kolana i zaczął błagać o spotkanie. To właśnie taka pozycja, w której należy go postawić” — oznajmił Giuliani, występując w Izraelu.
Źródło: pl.SputnikNews.com
TAGI: Donald Trump, Kim Dzong Un, Korea Północna - KRLD - Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, USA - Stany Zjednoczone
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
to, co powiedział* Giuliani było dalece nieodpowiedzialne… .. .
*(o ile powiedział, bo w sumie nie słyszałem)
Wszystkie media na świecie o tym piszą
Gościa (Giuliani) ostro powaliło z tym tekstem, bo to ewidentna prowokacja jest.
Prowokacja. Desperacko szukaja wojny. Powiedzial btm ze blagaja o wojne na kolanach.
“Po czym Kim Dzong Un padł na kolana i zaczął błagać o spotkanie. To właśnie taka pozycja, w której należy go postawić”
“należy go postawić” słowo to świadczy że na kolana jeszcze nie padł tylko oni sobie tego życzą.. a to różnica zdecydowana-chyba że chodziło że należy go na klęczkach “pozostawić”…
Hmmm… Jeśli Kim jest człowiekiem z misją, to mógłby spotkać się w jednym miejscu i czasie z najważniejszymi osobami decyzyjnymi FEDu i MFW(nie tymi z oficjalnego zarządu, bo to płotki), z faktycznymi władcami USA, Rosji, Chin i Izraela (bo np. tylko oni mogliby prowadzić skuteczne mediacje). Mógłby im podarować swoją nową, atomową bombę walizkową i w blasku chwały zawiesić nuklearny program cały.
USA chce wojny, ale chce winę za tę wojnę zwalić na Kima, więc starają się gościa zdenerwować poniżając go. Tak aby podjął jakieś głupie kroki. Niedługo zaczną pisać jak całował stopy przedstawicieli USA.