Kilkaset milionów euro strat z powodu embarga

Antyrosyjskie sankcje Zachodu i embargo na import produktów, wprowadzone w odpowiedzi, kosztowały polską gospodarkę „kilkaset milionów euro” – oznajmił szef polskiego MSZ Grzegorz Schetyna.

Według niego, straty związane są przede wszystkim z niezrealizowanymi dostawami produktów rolnych do Rosji. „Jest to bolesne, lecz tę cenę, jak każdy kraj, powinniśmy zapłacić za zdecydowane działania. Stawka jest bardzo wysoka” – podkreślił dyplomata. Poza tym Schetyna podziela punkt widzenia, że teraz trzeba postawić na powstrzymanie pogorszenia stosunków między NATO i Rosji.

Szef MSZ Polski Grzegorz Schetyna powiedział również, że UE już teraz powinna się przygotować do ewentualnych nowych sankcji wobec Rosji, jeśli Moskwa przejawi agresję w stosunku do wschodniej Ukrainy. „Wtedy powinniśmy od razu wprowadzić nowe sankcje, a nie dopiero je planować” – powiedział Schetyna w wywiadzie dla „Sueddeutsche Zeitung”. Zgodnie z jego słowami, sankcje i niskie ceny na ropę naftową obecnie są najbardziej skuteczną bronią przeciwko Moskwie.

Jednocześnie Schetyna przestrzegł przed konfliktem między NATO a Rosją. „Będzie to równoznaczne z trzecią wojną światową” – powiedział.

Odnośnie ewentualnych dostaw broni na Ukrainę Schetyna powiedział, że zależy to wyłącznie od Kijowa. „Wobec Kijowa nie obowiązuje embargo na dostawy broni” – stwierdził minister spraw zagranicznych. Zgodnie z jego słowami, Ukraińcy mogą zwracać się do firm i dostawców, wtedy dostawy mogą być zrealizowane.

Źródło: Głos Rosji
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”