Kiedy pokojowy protest kończy się śmiercią
Nabi Saleh – palestyńska wioska, położona 20 kilometrów na północ od Ramallah, już od 2 lat organizuje pokojowe demonstracje przeciwko grabieży ziemi.
Cotygodniowa piątkowa demonstracja rozpoczęła się jak zwykle: w centrum wioski zebrali się mieszkańcy, aktywiści izraelscy oraz międzynarodowi aby rozpocząć pokojowy marsz w kierunku izraelskiej kolonii Halamish, powstałej na ziemi należącej do Nabi Saleh. Niedługo potem do wioski wjechali żołnierze izraelscy ostrzeliwując protestujących gazem łzawiącym.
Dwudziestoośmioletni Mustafa Tamimi protestował razem z innymi mieszkańcami wioski. Kiedy izraelskie jeepy zatrzymały się aby poczekać aż buldożer usunie z ich drogi kamienie umieszczone przez mieszkańców w celu zablokowania wjazdu do wioski, Tamimi wraz z kilkoma innymi chłopcami podbiegł aby w symbolicznym geście protestu przeciwko okupacji rzucić kamieniem w samochód.
Izraelski żołnierz otworzył tylne drzwi jeepa, wycelował i wystrzelił puszkę z gazem łzawiącym o ”rozszerzonym zasięgu” prosto w twarz Mustafy. Według świadków Mustafa został postrzelony w twarz z odległości mniejszej niż 10 metrów.
Tamimi zmarł w szpitalu w wyniku doznanych obrażeń.
Konflikt w rejonie Nabi Saleh sięga 1976 roku, kiedy to nielegalne osiedle izraelskie Halamish powstało na ziemi należącej do wioski. Od tej pory kolonia wciąż się rozrasta. W 2008 roku mieszkańcy Nabi Saleh zaskarżyli budowę muru wznoszonego na prywatnej palestyńskiej ziemi
Kiedy sprawa trafiła do izraelskiego sądu – ten orzekł że trasa muru musi zostać zmieniona. Jednak podobnie jak w przypadku wielu innych orzeczeń izraelskiego sądu dotyczących zagarniania palestyńskiej ziemi– nie jest ono respektowane, w związku z czym trwa grabież ziemi pod budowę nielegalnej kolonii.
W piątek 9 grudnia żołnierze izraelscy aresztowali 29 dzieci oraz 4 kobiety pod zarzutem udziału w demonstracji.
W ostatnim czasie dwóch znaczących przywódców pokojowego ruchu oporu zostało aresztowanych i uwięzionych przez Izrael – Naji Tamimi i Bassem Tamimi. Obaj oskarżani są o „podburzanie” i organizowanie „nielegalnych” demonstracji.
Tłumaczenie: AJ
Źródło oryginalne: Al Jazeera
Źródło polskie: Kampania Solidarności z Palestyną