KGB w Niemczech

Podczas zimnej wojny wrogie sobie strony wierzyły w „efekt domina” – jeśli jedna strona upadnie, pociągnie za sobą drugą. Jeśli Niemcy i Berlin upadną, runie cały system — komunistyczny lub kapitalistyczny. Przez ponad 50 lat, po obu stronach muru, hordy szpiegów prowokowały konflikty. Według KGB w momencie największego napięcia politycznego co piąty Niemiec we wschodnim i zachodnim Berlinie współpracował ze służbami specjalnymi. Płacili za to wysoką cenę. Nikt nie był w stanie policzyć ofiar zimnej wojny — polityków na wygnaniu, agentów, którzy nawiązali o jeden kontakt za dużo, uwiedzionych sekretarek z ministerstw, które z miłości zdradzały sekrety państwowe, a po odkryciu prawdy, popełniały samobójstwa.

Źródło: YouTube.com