Liczba wyświetleń: 1239
KE potrąca kary, ale nawet nie zapytała służb prawnych, czy może to zrobić – skomentował prawnik Michał Dukiel.
Rok temu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zarządził dla Polski karę pół miliona euro dziennie, aż nie przestanie wydobywać węgla w kopalni w Turowie. Choć skarga została wycofana przez Czechów, kary były wciąż ściągane przez Komisję Europejską z pieniędzy, jakie miała otrzymać Polska.
Dziennikarz TVP Bartłomiej Graczak opublikował odpowiedź ze strony pracownika KE w sprawie dokumentów czy opinii prawnych w tej sprawie. „W wyniku analizy dokumentacji Służby Prawnej informuję, że służba ta nie stwierdziła istnienia żadnego dokumentu odpowiadającego treści Pana wniosku”.
Autorem zapytania jest prawnik Michał Dukiel, który napisał: „KE potrąca kary, ale nawet nie zapytała służb prawnych, czy może to zrobić”.
Z pełną treścią odpowiedzi można się zapoznać się niżej.
„Ponieważ Służba Prawna nie stwierdziła istnienia żadnego dokumentu odpowiadającego powyższemu opisowi, nie może udzielić Panu do niego dostępu” – informuje kluczowy fragment odpowiedzi.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: Tysol.pl, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
Jak widać ,,duży,, może być bezkarny.
O to czy SĄD może wydawać wyroki też nie zapytała, tak samo jak ja nikogo nie muszę pytać czy mogę oddychać.
Bo Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest SĄDEM
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trybuna%C5%82_Sprawiedliwo%C5%9Bci_Unii_Europejskiej
To czy ten wyrok jest słuszny czy nie ma znaczenia dla ważności wyroku.
Sorry panie “prawniku”.