Każdy wędkarz i rybak wie, że ryb się nie ogłusza!

Przedwczoraj Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpatrywał apelację od wyroku dla 59-letniego mężczyzny, który na targowisku gilotynował karpie bez ogłuszania.

O wczorajszej rozprawie informuje TVN 24. Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpatrywał apelację od wyroku 3 miesięcy więzienia dla mężczyzny, który w grudniu 2018 roku sprzedawał ryby na targu w Krotoszynie. Sprzedawca gilotynował karpie bez wcześniejszego ogłuszania. Po obejrzeniu nagrania z targowiska fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! zawiadomiła w tej sprawie prokuraturę. Sprawa znalazła się przed sądem, ostatecznie Sąd Rejonowy w Krotoszynie skazał Wojciecha C. na 3 miesiące bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad rybami. Mężczyzna miał także zapłacić nawiązkę w wysokości 1000 zł.

Każde zwierzę, każdy kręgowiec, a więc także ryba, powinna być wcześniej ogłuszona. Oskarżony tego nie robił – mówiła w marcu 2019 roku sędzia Dorota Wojtkowiak-Mielicka.

Przedwczoraj sąd zajął się apelacją od tego wyroku, który został zaskarżony przez Fundację Viva!. Fundacja uważa, że wyrok powinien być surowszy – podczas pierwszego procesu obrońcy zwierząt domagali się dla oskarżonego 5 lat więzienia, prokuratura wnioskowała o 6 miesięcy.

Postępowanie mężczyzny znalazło jednak zrozumienie w kręgach wędkarskich. Leszek Świerzewski z Pudliszek zorganizował nawet zbiórkę pieniędzy na opłacenie adwokata dla oskarżonego. Mężczyzna pomaga oskarżonemu, ponieważ „każdy wędkarz i rybak wie, że ryb się nie ogłusza, wszystko idzie pod nóż i pod maszyny, a tu za coś takiego karać więzieniem: to niesprawiedliwe”.

Podczas wczorajszej rozprawy sędzia zdecydowała o konieczności powołania biegłego, który wyjaśni, czy karpie odczuwają ból i strach, a także, czy są w stanie odczuwać krew innych osobników, co może powodować u nich cierpienie. Sąd wyda wyrok po uzyskaniu opinii biegłego ichtiologa.

Źródło: pl.SputnikNews.com