Kazanie Junckera

Opublikowano: 06.05.2018 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1030

Symboliczny obrazek: przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wygłasza par excellence kazanie w bazylice w Trewirze na cześć Karola Marksa z okazji jego 200. rocznicy urodzin oraz odsłonięcia wielkiego pomnika twórcy Manifestu Komunistycznego, który przyjechał prosto z Chin. Juncker powiedział, że Marks jest niepokalany, że nie można obwiniać twórcy komunizmu za ofiary komunizmu. Jak policzył francuski historyk Stéphane Courtois, ofiar tych było blisko 100 mln.

Zwolennicy marksizmu podnoszą, że liczba ofiar nie oznacza, że komunizm się nie sprawdził, nie stanowi to bowiem dowodu, mówią, że za kilkadziesiąt lub kilkaset lat komunizm nie może zbudować nam raju na ziemi. Tak samo jednak zbrodnie nazizmu nie stanowią dowodu, że w jakiejś przyszłości naziści nie mogliby zbudować harmonijnego imperium oraz Pax Germanica. Na trupach reakcji.

Nie chcemy jednak tego sprawdzać — ze względu na toksyczność ich idei: walki narodów/ras w przypadku nazizmu oraz walki klas w przypadku komunizmu. To że narody od dawien dawna ze sobą walczą nie oznacza, że należy z tego robić ideę ontologiczną, trwałą zasadę — bo w ten sposób cementujemy ją. Tak samo w przypadku komunizmu: to że jednostki bardziej zaradne lub bardziej bezwzględne od dawien dawna wyzyskują jednostki nie posiadające takich cech, nie oznacza, że nie da się wyeliminować takich patologii bez radykalnego ograniczania wolności takich jednostek.

Recepta komunizmu na niewątpliwe patologie kapitalizmu to tak jakby wobec niewątpliwych patologii ruchu drogowego, w imię szczęścia na drogach zakazać samochodów lub ograniczyć dopuszczalną prędkość do 20 km/h. Zlikwiduje patologie? Oczywiście! Producenci rowerów mogliby nawet sfinansować wówczas odpowiednie badanie, które by wykazało geniusz takiej myśli racjonalizatorskiej.

Dzisiejsze elity zachodnie zachowują się właśnie jak rzeczony producent rowerów, bo warto zauważyć, że największymi chwalcami geniuszu Marksa i Engelsa są elity tych krajów w których komunizm nigdy nie został wprowadzony w życie. I owe kraje oczywiście na tym zyskały — swoją dzisiejszą przewagą nad krajami Europy Środkowej, która doświadczyła komunizmu. Bardzo to zatem posępny obrazek, kiedy przewodniczący Komisji Europejskiej celebruje stawianie pomników komunizmowi, kiedy jednocześnie duża część krajów Unii takie pomniki pieczołowicie usuwa.

Jest jeszcze geopolityczny aspekt tej sprawy. Nie możemy wcale orzec, że komunizm definitywnie przegrał z kapitalizmem. W okrojonej postaci komunizm przetrwał w Chinach, gdzie wciąż rządzi partia komunistyczna. Nie jest to przypadek: komunizm o wiele lepiej sobie poradzi w kulturach, gdzie jednostka niewiele znaczy. Zupełnie natomiast nie pasuje do kultur indoeuropejskich. Chiny dążące do euroazjatyckiej dominacji gospodarczej mają bardzo mocne powody, by życzyć nam miłości do Marksa. Dzięki temu łatwiej nas zdominują.

Zostawmy więc Marksa konfucjańskim Chinom, a sami szukajmy takich dróg niwelowania patologii systemowych, które nie zdławią potencjału naszych indoeuropejskich kultur.

Autorstwo: Mariusz Agnosiewicz
Źródło: Racjonalista.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. dfg 06.05.2018 18:52

    “Juncker powiedział, że Marks jest niepokalany, że nie można obwiniać twórcy komunizmu za ofiary komunizmu.”

    Zdaje się, że manifest mówi o tym, że komunizm może się utrzymać tylko za sprawą terroru państwowego. Strach się bać, gdy do głosu dochodzą takie indywidua jak to na zdjęciu.

  2. mariusz 07.05.2018 07:25

    Teoria Marksa z Engelsa z XIX wieku nie miała nic wspólnego z jej głoszeniem przez władców Związku Radzieckiego. Oni tylko wykorzystali tą teorię jako wymówkę, chcąc z góry wprowadzić dyktaturę w ZSRR. Równie dobrze mogli głosić buddyzm albo inną ideologię. Chodziło o odwrócenie uwagi społeczeństwa od ich rzeczywistych działań. Tak samo robi kler katolicki, głosi miłość bliźniego. W imię tej miłości palili ludzi na stosie za to że ci ludzie uważali że pewne planety obracają się wokół innych. To jest miłość bliźniego?

    Marks i Engels wyprzedzili swoja epokę przewidując powstanie społeczeństwa w którym każdy będzie dobrowolnie przyczyniał się do jego rozwoju, tyle ile da radę, a jednocześnie dostanie od społeczeństwa bezpłatnie niezbędna dla niego środki.

    W tej chwili najbardziej rozwinięte kraje świata są blisko osiągnięcia stanu przewidzianego przez Marksa i Engelsa. Programy pilotażowe “dochód gwarantowany” dla osób niepracujących. To się rozwinie do tego stopnia, że waluta przestanie być używana bo wszystko co potrzebne, będzie dostępne bez płacenia za to.

    Niezależnie od systemu ekonomicznego o którym mówili Marks i Engel jest jeszcze kwestia systemu politycznego. Obecnie we wszystkich krajach na świecie, niezależnie od systemu ekonomicznego, jest system polityczny dyktatura. Zmiana systemu politycznego jest niezbędna. Jedynie likwidacja władzy centralnej i wprowadzenie samorządów lokalnych zapobiegnie blokowaniu rozwoju nauki. Patenty są blokowane od początku XX wieku przez co my jesteśmy spóźnieni o tysiąc lat w stosunku do naszych możliwości. http://blog.hasslberger.com/docs/Energy_Invention_Suppression.pdf

  3. dfg 07.05.2018 07:48

    @mariusz

    Chyba nie trudno zauważyć, że tam gdzie idee marksistowskie są żywe, tam następuje nieuchronny upadek ekonomiczny i społeczny. Na zachodzie jest jeszcze z czego odejmować, dlatego koło się kręci, ale to kwestia czasu, gdy dla utrzymania porządku potrzebny będzie terror. Przypomnę, że marsz ku świetlanej przyszłości trwa w Europie dopiero jakoś od końca lat 60-tych, więc mamy jeszcze kawałek drogi do przejścia zanim obudzimy się ręką w nocniku.

  4. Radek 07.05.2018 08:32

    “Teoria Marksa z Engelsa z XIX wieku nie miała nic wspólnego z jej głoszeniem przez władców Związku Radzieckiego” Mariusz, chyba przesadzasz z tym “nic”. Bardzo dużo. Marks głosił, że trzeba będzie mordować ludzi którzy nie będą chcieli przyjąć jego wizji, wiedział, że jego teorie zniszczą ludzi, że ludzie zbiednieją itd. Przeczytaj sobie Manifest Komunistyczny. Bardzo dużą pomyłką teorii lewicowych jest to, że myślą, że ludzie wychowani bez wpojonych wartości moralnych będą potrafili funkcjonować w społeczeństwie bez użycia pełnej inwigilacji i terroru. Nie ma takiej możliwości. I to już wiedzieli starożytni i po to potworzyli religie. Wpaja się ludziom, że jak zrobią coś źle, to będą mieli karę po śmierci, w następnym życiu itp. Dzięki temu ludzie nawet jak nikt nie widzi, nawet jak mogą zrobić coś źle, bo wiedzą, że ich nikt nie złapie, to tego nie robią. Po prostu z strachu przed czymś nieokreślonym, trudnym do zweryfikowania. Za to, jak usuniemy religię, przyszłe życia, niebo, piekło itd, to NIC kompletnie NIC nie blokuje człowieka od wewnątrz przed działaniem złym. Oczywiście w wielu rodzinach ateistycznych są wpajane wartości moralne niezależne od religii. Jest to możliwe, ale te wartości są płynne. Z pokolenia na pokolenie mogą się łatwo zmieniać. I potem na przykład zabijanie starszych rodziców może mieć pełne poparcie takich ludzi. Zabijanie chorych, inwalidów, dzieci nienarodzonych. Bo czemu miało by to być złe? Skoro nie uznajemy niczego poza tym czego zmysłowo doświadczamy? Skoro nie mamy żadnych norm na stałe wpisanych? Oczywiście zabijamy “humanitarnie” przez zastrzyk usypiający…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.