Katastrofa Kurska – pomoc, która nie nadeszła

Mierzący 160 metrów, majestatyczny, atomowy okręt podwodny K141 „Kursk”, wyruszył w swą ostatnią podróż 10 sierpnia 2000 roku. Manewry Floty Północnej rosyjskiej marynarki wojennej, w której uczestniczyło 30 jednostek, miały odbywać się na Morzu Barentsa Nikt nie przeżył katastrofy. Dziś wiadomo, że część z załogi po wybuchu schroniła się w dziewiątym przedziale i czekała na pomoc. Ta jednak nigdy nie nadeszła. Jak do tego doszło? Dlaczego nikt nie pomógł czekającym na ratunek marynarzom?