Katalonia wybrała nowego premiera

Opublikowano: 16.05.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 751

Katalonia pokonała Hiszpanię. W poniedziałek, parlament w Barcelonie wybrał nowego premiera, który jest zwolennikiem niepodległości. Wkrótce Katalonia odzyska swoją autonomię i znów będzie mogła kontynuować dążenia do secesji.

W zeszłym roku miała miejsce seria niebezpiecznych wydarzeń, którym przyglądał się cały świat. Wszystko zaczęło się od referendum niepodległościowego, które zorganizowano 1 października. Gdy Katalończycy chcieli oddawać swoje głosy, hiszpańska policja ruszyła do ataku i robiła dosłownie wszystko, aby zakłócić przebieg głosowania. Zabierano karty do głosowania, grożono więzieniem i pobito kilkaset osób. Mimo wszystko, około 90% głosujących opowiedziało się za secesją od Hiszpanii.

W kolejnych dniach, ówczesny premier Katalonii Carles Puigdemont podpisał deklarację niepodległości, którą zawiesił i liczył na negocjacje z rządem centralnym w Madrycie. Oczywiście przeliczył się – Hiszpania odebrała Katalonii jej autonomię, po czym przejęła kontrolę nad regionem, rozwiązała rząd w Barcelonie i ogłosiła przedterminowe wybory. W tym czasie Carles Puigdemont uciekł do Brukseli, aby uniknąć aresztowania. Żeby było ciekawiej, wybory, które odbyły się 21 grudnia, ponownie wygrali zwolennicy niepodległości.

Od tamtego dnia, Katalonia miała spore trudności w powołaniem nowego premiera. Wielu kandydatów ma problemy prawne w związku z ich udziałem w zeszłorocznym referendum niepodległościowym. Premierem miał ponownie zostać Carles Puigdemont, jednak to nie było możliwe, gdyż musiałby wrócić do Katalonii, a wtedy automatycznie zostałby aresztowany za rebelię i nieposłuszeństwo i trafiłby do więzienia nawet na 30 lat.

Puigdemont przebywa obecnie w Niemczech. Wystosowano za nim europejski nakaz aresztowania, więc były premier Katalonii czeka na decyzję niemieckiego sądu w sprawie jego ewentualnej ekstradycji. Dlatego też postanowił wyznaczyć swojego następcę. W poniedziałek, parlament w Katalonii głosował za kandydaturą Quima Torra, który wywodzi się z tego samego bloku wyborczego co Puigdemont. Ostatecznie został przyjęty przez większość – 66 osób zagłosowało za, 65 było przeciw, a 4 osoby wstrzymały się od głosu. Po ogłoszonych wynikach, Torra zapowiedział walkę o wolność Katalonii.

Powołanie nowego rządu w Barcelonie oznacza, że Hiszpania nie będzie już sprawować kontroli nad Katalonią. Oczywiście Madryt będzie mógł to zrobić w każdej chwili, tak jak zrobił to w zeszłym roku, jeśli władze centralne uznają, że Katalonia znów będzie stanowić zagrożenie dla jedności Hiszpanii. Jeśli Quim Torra zechce ogłosić niepodległość to prawdopodobnie spotka się z silną reakcją hiszpańskiego rządu centralnego, który ponownie rozwiąże rząd lokalny, odbierze autonomię, ogłosi kolejne przedterminowe wybory i będzie powtarzał ten zabieg tak długo, aż w parlament w Barcelonie zostanie przejęty przez środowiska antysecesyjne.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: IrishTimes.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. mariusz 17.05.2018 09:42

    Nawet w ZSRR republiki mogły wystąpić ze związku a w Hiszpanii nie mogą. To jest faszyzm. Hiszpania ma tradycje faszystowskie z okresu II Wojny Światowej.

  2. tojajestem 18.05.2018 23:23

    Aleś poleciał! Wychodzi, żeśmy się niepotrzebnie bronili w 1920, trzeba było się poddać, zostalibyśmy Polską Republiką Radziecką, a potem byśmy po prostu wystąpili….

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.