Kara grzywny za uratowanie jastrzębia

Opublikowano: 17.11.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 734

Rodzina Misiaszków ze Skrzynki koło Szczucina uratowała przed śmiercią chorego ptaka. Zamiast nagrody za dobry uczynek usłyszeli najpierw zarzuty, a potem sądowy wyrok – informuje serwis nasze miasto.pl.

We wrześniu tego roku Stanisław Misiaszek wraz z synem znaleźli rannego ptaka. Postanowili się nim zaopiekować. Pan Stanisław próbował skontaktować się z leśniczym, by zweryfikować jaki to gatunek ptaka. Jednak pech chciał, że wcześniej posesję odwiedzili policjanci, którzy szukali w okolicy skradzionych uli.

Jeden z funkcjonariuszy dostrzegł ptaka w klatce i orzekł iż jest to jastrząb, który znajduje się pod ścisłą ochroną. Zgodnie z Ustawą o Ochronie Przyrody z 2004 roku zabrania się posiadania i przetrzymywania gatunków chronionych. Według artykułu 127 tejże ustawy, kto umyślnie narusza ten zakaz podlega karze grzywny lub aresztu.

W związku z tym syn Pana Stanisława, Bogdan Misiaszek został skazany na karę grzywny za przetrzymywanie zwierzęcia objętego ochroną. Mimo iż sąd wcześniej nawet nie sprawdził, czy ptak rzeczywiście jest podlegającym prawnej ochronie jastrzębiem.

Misiaszkowie zapowiadają odwołanie od zaocznie wydanego wyroku. A póki co – jak podaje serwis mojemiasto.pl – dalej opiekują się jastrzębiem.

Na podstawie: mojemiasto.pl
Źródło: Ekologia.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. taihosan 17.11.2011 07:02

    Temida jest ślepa i głupia jak but z lewej nogi.

  2. Obi-Bok 17.11.2011 09:12

    Widzę, że polski wymiar sprawiedliwości wciąż oczekuje na dostawę Wyobraźni. Pech chciał, że zamówili w Chinach i towar płynie statkiem…

  3. senseimarcel 17.11.2011 09:14

    To nie Temida tylko niezlustrowana hołota bolszewicka.

  4. erazm55 17.11.2011 09:50

    Ma Temida opaskę na oczach? Ma,więc wszystko jasne(w tym wypadku”widzę ciemność”)

  5. Staszek 17.11.2011 16:46

    Karać,karać i jeszcze raz karać.Rodziców co dali szczylowi po dupie,ludzi co uratowali ptaka-panowie ustawodawcy zamknijcie wszystkich.Ja nie dam się zamknąć,będę ostatnim wolnym człowiekiem,mam dużą piwnicę z której nie wychodzę.

  6. Rozbi 17.11.2011 21:26

    Jaki sens ma ZAKAZ przetrzymywania i posiadania a nawet hodowania zagrożonych gatunków???

    Skoro to gatunek zagrożony, to chyba lepiej że jest w dobrych rękach :/

    Nie rozumiem tego przepisu, tak samo jak tego że nie można w swoim domu przetrzymywać zwierząt uznawanych za niebezpieczne.

    Nie wiem nawet jak nazwać takie prawo, bo faszyzm to za mało.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.