Kanclerz Niemiec fałszuje dane, by bronić polityki proimigracyjnej
Scholz twierdził, że 9 milionów cudzoziemców jest zatrudnionych, ale tylko połowa z tej liczby rzeczywiście ma pracę.
Kanclerz Olaf Scholz (SPD) prowadził kampanię na rzecz reformy przepisów o obywatelstwie i łatwiejszej naturalizacji, ale argumentował to skrajnie przesadzonymi liczbami. Na zorganizowanym przez minister ds. integracji w rządzie federalnym Reem Alabali-Radovan (SPD) wydarzeniu zatytułowanym „Niemcy: Kraj imigrantów”, podwoił on liczbę obcokrajowców faktycznie pracujących w Niemczech, jak wynika z weryfikacji faktów przez niemiecką gazetę Junge Freiheit.
Scholz powiedział: „Dziewięć milionów obywateli żyje i pracuje w naszym kraju bez niemieckiego obywatelstwa”. Następnie prawie wszystkie media przyjęły to twierdzenie za fakt, ale w rzeczywistości, według Federalnego Urzędu Statystycznego, tylko 4,5 miliona obcokrajowców mieszkających w Niemczech jest zatrudnionych, a więc podlega składkom na ubezpieczenie społeczne. To zaledwie połowa tego, co twierdził niemiecki kanclerz.
Liczba ta jest znacząca, ponieważ Scholz powiązał ją ze swoim głównym argumentem, że „ci, którzy mieszkają i pracują tutaj na stałe, powinni również móc głosować i być wybierani”. „Powinni być częścią naszego kraju ze wszystkimi prawami i obowiązkami, które się z tym wiążą – i całkowicie niezależnie od pochodzenia, koloru skóry czy wyznania religijnego” – dodał.
Według oficjalnych danych w Niemczech przebywa obecnie łącznie 11,8 mln cudzoziemców. Gdyby 9 milionów z nich rzeczywiście pracowało, to wskaźnik zatrudnienia wśród migrantów wynosiłby 76,3 procent. Jednak w całych Niemczech tylko 40,7 procent wszystkich mieszkańców jest zatrudnionych i podlega ubezpieczeniu społecznemu. Reszta to dzieci, emeryci, bezrobotni i osoby korzystające z pomocy społecznej.
Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego wskaźnik pracujących w Niemczech obcokrajowców jest poniżej średniej i wynosi 38,5 procent.
Zgodnie z planami minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) cudzoziemcy powinni uzyskać obywatelstwo po pięciu latach pobytu w Niemczech, zamiast dotychczasowych ośmiu. Ponadto w przyszłości ma być ogólnie dozwolone posiadanie przez nich kilku obywatelstw. Podkreślił to również kanclerz Scholz: „Jeśli chodzi o wielokrotne obywatelstwo: Nigdy nie rozumiałem, dlaczego upieraliśmy się przy (tylko jednym). Przecież przynależność i tożsamość nie są grą o sumie zerowej” – powiedział.
Autorstwo: Paweł Kubala
Na podstawie: RMX.News
Źródło: MediaNarodowe.com