Już w poniedziałek będzie nas 7 miliardów

Opublikowano: 29.10.2011 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 621

W poniedziałek 31 października 2011 r. populacja na Ziemi przekroczy próg 7 miliardów ludzi – wynika z raportu przygotowanego przez ONZ.

„7-miliardowy mieszkaniec Ziemi urodzi się w świecie pełnym sprzeczności. Mamy mnóstwo żywności, a miliony nadal głodują. Widzimy ludzi, którzy prowadzą luksusowy styl życia, podczas gdy miliony innych cierpią ubóstwo. Mamy przed sobą nie tylko ogromne możliwości postępu, ale także musimy pokonać ogromne przeszkody.” – powiedział Sekretarz Generalny ONZ.

Rocznie przybywa na świecie 80 milionów ludności. Jak wynika z najnowszego opracowania ONZ „Stan światowej populacji 2011” w 2050 r. ziemię będzie zamieszkiwało 9,3 mld ludzi, a pod koniec tego stulecia – ponad 10 miliardów.

ONZ zwraca uwagę, że przez ostatnie sześć stuleci współczynnik płodności – który określa średnią liczbę dzieci rodzonych przez jedną kobietę w danym społeczeństwie – spadł z 6 dzieci na kobietę do 2,5 dziecka obecnie. Tylko, że w krajach rozwiniętych wynosi on średnio 1,7 dziecka, a w krajach rozwijających się – 4,2.

Jak sytuacja demograficzna będzie się rozwijała w Polsce? Według UNFPA do 2050 r. Polskę będzie zamieszkiwało 4,85 proc. całkowitej populacji w Europie (w 2010 r. było to 5,19 proc.). Co oznacza tendencję spadkową. W 2009 roku w naszym kraju urodziło się ponad 419 tysięcy dzieci, a w ubiegłym roku – około 413 tys. Pod względem dzietności, Polska zajmuje 209. miejsce na 223 kraje świata.

Wniosek jest taki, że liczba ludzi wzrasta głównie dzięki eksplozji narodzin w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. Przyrost naturalny nadal będzie rekordowo wysoki w najbiedniejszych regionach świata, zwłaszcza w krajach afrykańskich.

Źródło: Ekologia.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. manchester U 29.10.2011 10:29

    Za dużo nas kończmy dokarmianie świata bo i tak nic z tego nie wychodzi…

  2. manchester U 29.10.2011 13:19

    o właśnie dobrze powiedziane.A ja bym poszedł dalej może tak żywność “modyfikująca” płodność …hmm powiedzmy do zera?

  3. sync 29.10.2011 14:29

    A może tak poddajmy w wątpliwość liczby podawane przez ONZ? Wszak organizacja nie grzesząca szczerością.
    Jedyne rzetelne dane mogą mieć z krajów zachodnich. W krajach zachodnich natomiast średnia wieku powraca do normy ze średniowiecza.

  4. Staszek 29.10.2011 17:38

    ,przede wszystkim nauczycieli i jeszcze raz nauczycieli a jeśli chodzi o żywność i płodność to był już taki co chciał wprowadzić w “życie” tą idee- nazywał się Adolf.Proponuję dać przykład i zacząć od siebie.

  5. devilan1410 30.10.2011 00:12

    liczebność ludzi nie ma znaczenia, bardziej to że marnotrawimy wszystko bardziej niż najbardziej prymitywne stworzenia

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.