Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan znalazł się w ogniu krytyki, po powiedzeniu dziewczynce przebranej w wojskowy uniform, że byłaby uhonorowana, gdyby poległa w walce.
„Jeżeli, by poświęciła się (została męczennicą), położyliby flagę na nią”, powiedział łkającej dziewczynce na kongresie swojej partii AK emitowanym w telewizji. „Jest gotowa na wszystko, czyż nie?” – spytał prezydent Turcji. „Tak” – odpowiedziała dziewczynka. Po czym Erdogan ucałował jej twarz i pozwolił odejść.
W tym czasie jego zwolennicy krzyczeli „Wodzu! Zabierz nas do Afrin”, nawiązując do operacji wojskowej jaką przeprowadza Turcja w północnej Syrii.
Po wydarzeniu w internecie zaczęto oskarżać tureckiego dyktatora o przemoc wobec dzieci.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Dziada też uhonorują flagą, choć męczennikiem nie będzie.