Jemeńskie firmy budowlane zagrożone bankructwem

Opublikowano: 06.10.2011 | Kategorie: Gospodarka

Liczba wyświetleń: 517

Analitycy z wyraźnym niepokojem mówią o głębokim kryzysie, w którym pogrążył się sektor budowlany w Jemenie w związku z przybierającymi na sile niepokojami społecznymi trwającymi od lutego br. Ostrzegają, że dalszy rozwój tej niebezpiecznej tendencji połączony z całkowitym wstrzymaniem projektów rozwojowych państwa doprowadzi do poważnej zapaści gospodarczej. Związany z tym gwałtowny wzrost bezrobocia może zagrozić porządkowi społecznemu.

Dziesiątki firm z sektora budowlanego będą zmuszone do ogłoszenia upadłości. Przedsiębiorcy są bezradni wobec braków paliwa, przerw w dostawach prądu oraz wzroście cen transportu i materiałów budowlanych wynoszącym 100-200%. Najnowsze statystyki wskazują, że 100 spośród 1000 firm budowlanych jest zagrożonych bankructwem z powodu całkowitego wstrzymania prac przy realizowanych przez nie projektach i niemożliwości dotrzymania podjętych zobowiązań. Kryzys spowodował, że prawie połowa z miliona Jemeńczyków zatrudnionych w sektorze budowlanym straciła pracę.

Według informacji opublikowanych przez gazetę Al-Iqtisadijja brak zainteresowania kupnem i sprzedażą ziemi oraz skurczenie się zasobów produktów ropopochodnych na rynku, szczególnie oleju napędowego, zmusił wiele przedsiębiorstw budowlanych do całkowitego zawieszenia działalności.

KATASTROFALNA SYTUACJA

Muhammad Zajd al-Mahla, dyrektor Izby Handlu i Przemysłu w Sanie zwrócił uwagę, że spekulacje w handlu olejem napędowym i jego sprzedaż na czarnym rynku po cenach światowych doprowadziły do upadku wielu firm i zwolnień pracowników. Al-Mahla wyjaśnił w rozmowie z Al-Dżazirą, że jemeńscy potentaci budowlani realizujący kontrakty państwowe również zostali zmuszeni do zawieszenia swojej działalności. Firmy te potrzebują 300 tys. litrów oleju napędowego miesięcznie do prowadzenia robót, a dostępność tego paliwa jest znikoma.

Zastój w pracy objął także przedsiębiorstwa deweloperskie budujące osiedla mieszkalne. Ich kierownictwo zmniejszyło pensje i zredukowało liczbę pracowników, by uchronić się od upadłości, której widmo zawisło nad nimi z powodu coraz mniejszych zysków i rosnących kosztów wykonywania prac. Al-Mahla ostrzegł, że obóz władzy nie powinien grać kartą paliwa i prądu: „Jeśli nie powstrzymają rosnącego deficytu oleju napędowego na rynku, to wszystkie firmy budowlane czeka upadłość”.

Salah al-Maqtari, ekonomista i wykładowca na Uniwersytecie w Sanie prognozował, że paraliż sektora budowlanego odbije się negatywnie na równowadze całej gospodarki. Firmy budowlane zatrudniają bardzo dużą liczbę pracowników niewykwalifikowanych, a więc ich upadek podniesie wskaźnik bezrobocia do zatrważającego poziomu. Jednocześnie, sektor ten jest jedną z podstaw jemeńskiej gospodarki. Według dawnych raportów Ministerstwa Planowania i Współpracy Międzynarodowej jego wartość wynosiła w 2009 r. 275 mld rijali czyli 1,4 mld dolarów (2,5% PKB Jemenu). Był to wzrost o 31% w porównaniu z rokiem poprzednim.

NIEPOKOJĄCE SZACUNKI

Mustafa Nasr, dyrektor Centrum Studiów Gospodarczych poinformował, że 90% przedsiębiorstw budowlanych wstrzymało swoją działalność podczas pierwszej połowy tego roku. Wysokie ceny oleju napędowego spowodowały wzrost kosztów związanych z materiałami budowlanymi, szczególnie cementem i betonem zbrojonym. W związku z tym, wiele firm bało się podejmować realizacji nowych projektów.

Szef jednej z firm budowlanych przyznał, że wiele przedsiębiorstw przynosi swoim właścicielom dotkliwe straty i funkcjonuje wyłącznie dzięki oszczędnościom.

Kryzys przeciąga się i jego skutki są coraz bardziej widoczne za sprawą braków paliwa i elektryczności. Transport w Sanie i na prowincji stał się bardzo utrudniony, a jego cena wzrosła dziesięciokrotnie w porównaniu do dawnych stawek.

Autor: Ibrahim al-Qadimi
Tłumaczenie: Piotr Kukuła
Źródło oryginalne: Al-Jazeera
Źródło polskie: Arabia


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.