Jedziesz do Francji? Weź ze sobą alkomat!

Przenośne alkomaty już wkrótce będą częścią obowiązkowego wyposażenia każdego samochodu na drogach Francji. Za ich brak kierowcom – również tym jadącym z i do Polski – będzie grozić kara grzywny – ostrzegają linie promowe DFDS Seaways.

Zmiany we francuskim kodeksie drogowym wejdą w życie wiosną tego roku. Obowiązek posiadania przenośnych alkomatów będzie dotyczył każdego pojazdu podróżującego po Francji, również przejazdem. Za brak urządzenia w samochodzie kierowcy zapłacą 17 euro.

– Przenośne alkomaty w każdym samochodzie to inicjatywa prezydenta Francji. Dzięki nim każdy kierowca będzie mógł sprawdzić poziom alkoholu we krwi i zdecydować, czy może usiąść za kółkiem. Mniej pijanych kierowców na drogach to mniej wypadków i ofiar śmiertelnych – mówi Piotr Szewcow z firmy promowej DFDS Seaways.

– Nowe reguły we francuskim kodeksie drogowym zaczną obowiązywać wiosną, ale my informujemy o nich już teraz, aby osoby podróżujące do Francji wyposażyły swoje samochody we wszystkie urządzenia wymagane przez francuskie przepisy. Przypomnę, że w chwili obecnej są to między innymi trójkąt ostrzegawczy i kamizelka odblaskowa. Pasażerowie podróżujący do Francji drogą morską z brytyjskiego portu Dover do francuskiej Dunkierki mogą nabyć je na pokładzie naszych promów – dodaje Szewcow.

Opracowanie: JS
Źródło: eLondyn