Jakie poglądy polityczne wolno mieć w Polsce?

Opublikowano: 10.08.2018 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 942

W Polsce jest kilkadziesiąt partii politycznych. O większości z nich przeciętny Polak nawet nie słyszał. Jedną z takich małych partii jest zarejestrowana w 2004 roku partia Polska Patriotyczna, którą utworzyli w tamtym czasie byli członkowie Samoobrony. W materiale wideo rozmawiam o tym z przewodniczącym Pawłem Ziemińskim i wiceprzewodniczącym Nabilem al-Malazi.

Do tej pory partia istniała i nikomu nie przeszkadzała. Niedawno, bo w czerwcu, odbył się jej kongres, na którym wybrano nowe władze i uchwalono nowy program. Okazało się, że na kongresie do partii przystąpiło wielu członków niezarejestrowanej Zmiany, a do jej władz wybrany został wiceprzewodniczący partii Zmiana Nabil al-Malazi. Jest on teraz wiceprzewodniczącym dwóch partii. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że Polska Patriotyczna ma zmienić nazwę na… partia „Zmiana”. Na kongresie partii przyjęto też nowy, antyimperialistyczny program, który okazuje się takim samym jaki miała Zmiana, której polskie władze odmówiły rejestracji.

Od tego momentu coś się zmieniło. Partią Polska Patriotyczna zainteresowały się polskie służby.

Do nowego jej przewodniczącego, Pawła Ziemińskiego, o szóstej rano wtargnęła policja i zajęła cały elektroniczny sprzęt, będący w jego posiadaniu, pod pretekstem szukania dowodów w innym prowadzonym przez nie postępowaniu. Gdy ten napisał o tym na swoim facebookowym profilu (konkretnie o wtargnięciu policji do domu i zajęciu jego sprzętu), wezwano go do prokuratury i przedstawiono mu zarzut z Art. 241 § 1, który mówi, że „kto bez zezwolenia rozpowszechnia publicznie wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały ujawnione w postępowaniu sądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2″.

Okazuje się, że w państwie PiS nie potrzeba już nadawania klauzuli tajności, by nie informować o niczym opinii publicznej, jak np. w sprawie Piskorskiego, by to państwo próbowało represjonować ludzi za ujawnienie nie tyle wiadomości z postępowania przygotowawczego, ale już nawet samego faktu, że jest takie postępowanie. Za to można już odsiedzieć dwa lata w więzieniu!

Polska Patriotyczna to partia niszowa i szerzej nieznana. Tym bardziej może dziwić strach państwa przed każdą, choćby najmniejszą inicjatywą, która odbiega od tego, jakie w Polsce wolno mieć poglądy polityczne.

Autorstwo: Tomasz Kurski
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. mariusz 10.08.2018 09:10

    Ta sytuacja będzie teraz gwałtownie narastać. Pisałem o tym w komentarzach do artykułu
    https://wolnemedia.net/zaczela-sie-polityczna-cenzura-internetu/

    Jaki będzie dalej rozwój wydarzeń? Będzie bardzo gwałtowny w związku z narastającą dyktaturą. Nastąpią krwawe starcia. Podobno społeczeństwo odzyska władzę, ale będzie okres bardzo nieprzyjemny. Nie wiem jak to ma się stać, skoro ludzie dalej nie reagują na zmiany.

  2. polach 11.08.2018 11:13

    Boją się Nas już bardzo, wiedzą że ich rozliczymy szukają pretekstów aby nie dopuścić do eskalacji ruchów patriotycznych które i tak zmiotą okupanta prędzej czy później.
    Mariusz nie strasz “krwawymi starciami” bo kto pójdzie tą drogą przegra, gdyż nie można spodziewać się pozytywnych wyników, stosując negatywne sposoby…to naiwność.
    I ludzie powoli ale jednak reagują na to co się dzieje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.