Jak zwykle niewinny

Słabe dane płynące z gospodarki stały się źródłem dyskusji w amerykańskiej prasie, kto odpowiada za to, że ożywienie nie następuje w takim tempie, jakby wszyscy chcieli. Oczywiście, nie brakuje głosów, że winę ponosi Kongres i administracja Baracka Obamy. Jedyną osobą, na którą nikt nie śmie rzucić podejrzenia, jest szef FED – Ben Bernanke.

Autor: Maciej Bitner
Źródło: Instytut Misesa
Premiera w RWM: 02.10.2011