Jak zabezpieczyć się na wypadek wojny?

Opublikowano: 28.12.2017 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1145

Być może jest to nieunikniony scenariusz, być może dojdzie do wybuchu wojny.

Regionalne wojny są strategią, układanką, scenariuszem mocno wtopionym w geopolitykę. Nigdy nie wiadomo czy nie wybuchnie wojna w Polsce, zapaść gospodarcza. Rząd robi wszystko ku temu, aby takie tragedie wystąpiły. W jakim celu i jakim prawem przyjmuje wojska amerykańskie do Polski? Jeżeli Amerykanie chcą wzmocnić naszą moc uderzeniową, to niech sprzedadzą nam za połowę ceny odpowiednie uzbrojenie. Oni natomiast wycenili Patrioty tak wysoko, że nawet proamerykański rząd PiS załamał ręce. Więc jak to jest: są naszymi sojusznikami czy pogromcami?

Jeżeli jesteśmy mądrym narodem, to powinniśmy przyjąć najgorszy scenariusz, czyli powtórka z Jałty… I pod ten scenariusz należy budować siły zbrojne i nowy system finansowy NIDPI.

Jak przygotować się do wojny?

NAJGORSZY SCENARIUSZ – WOJNA

Zacznijmy nasze przygotowania od najgorszego scenariusza. Nagle coś się dzieje i masz tylko 30 minut na opuszczenie domu lub mieszkania.

Wcześniej należy przygotować się na taką ewentualność. Jeżeli mieszkasz na wsi, musisz wiedzieć gdzie uciekać: czy do lasu, w góry, nad wodę, czy szukać wolnej chaty. Warto na taką chwilę przygotować ziemiankę/mały schron. Mieć zawsze zapas żywności, konserw, wody, krzesiwa.

Jeżeli mieszkasz w mieście, to uciekaj na wieś, do rodziny, znajomych.

I teraz najgorsze… Jeżeli jesteś schorowany, otyły, wątły, to po 5-10 minutach mocnego biegu, chodzeniu po górach, jazdy na rowerze padniesz nieżywy. Prawdopodobnie nie uratujesz ani rodziny, ani siebie.

Moja rada: siłownia. Czyli podnoszenie ciężarów, rowerek, schody, bieg, trochę boksu. Po kilku miesiącach chodzenia, trzy razy w tygodniu na siłownie, jesteś w stanie wzmocnić i siłę i wytrzymałość. W przeciwnym razie możesz… nie przeżyć. Zginiecie wszyscy… bo twoim zadaniem jest chronić rodzinę, starszych, dzieci. Do tego potrzebna jest siła, wytrzymałość, mądrość i umiejętność: rozpalania ogniska, połowu ryb, rozpoznawania ziół, budowy szałasu… To nie są trudne rzeczy. Nie nauczysz się tego wszystkiego na raz, ale zacznij już dziś. My takie przygotowania rozpoczęliśmy od roku.

I jeszcze finanse. W tym scenariuszu, potrzebna będzie gotówka. Nawet, jak wybuchnie hiperinflacja, to i tak coś kupisz za gotówkę. Drugi pieniądz, to złoto lub srebro. Ale nie sztabki czy monety. Rolnik nie zna się na złocie. Przyjmie gotówkę, barter, drobne złoto czyli pierścionki, łańcuszki, bransoletki. Już teraz gromadź taką formę złota.

DRUGI SCENARIUSZ – ZAPAŚĆ GOSPODARCZA

W tym scenariuszu nie musisz nigdzie uciekać. Wojna wybucha w innym regionie Polski, niż ty mieszkasz lub zostaje zaatakowana polska gospodarka. W wyniku czego tracisz pracę, odcinają prąd, gaz, kolejki w sklepach, dostawy produktów wstrzymane. Tworzą się bandy, niebezpiecznie na ulicach, kradną, gwałcą…

W tym scenariuszu, najgorzej mają osoby mieszkające w mieście. Muszą zapewnić rodzinie żywność i wodę, a w zimie ogrzewanie. Najłatwiej będzie z ogrzewaniem. Już teraz kup piec na drewno, aby można było wystawić rurę za okno. Taki piec ogrzeje i ugotuje. Tylko skąd wziąć wodę… jedzenie?

Nie ma wyjścia, mieszkańcy miast powinni mieć zapasy wody, konserw, mąki, ryżu i innych produktów na miesiąc. Po tym czasie, nawet kiepski rząd zareaguje.

Najlepiej mają osoby mieszkające na wsi. Konieczny jest piec do palenia drewnem, studnia z czystą wodą, panele lub inne rozwiązanie do produkcji prądu. Wystarczy urządzenie, które dostarczy prąd kilka godzin na dobę. Osoby, które prowadzą małe gospodarstwo, mają żywność. Mogą nim handlować. Osoby, które nie mają gospodarstwa, będą miały od kogo kupić. Dlatego potrzebują więcej zapasu gotówki i drobnego złota. Jeżeli mieszkasz w mieście, to gotówka i złoto może zapewnić żywność i wodę.

TRZECI SCENARIUSZ – PERMANENTNY CZAS KRACHU GOSPODARCZEGO

W tym scenariuszu doprowadzili Polskę do upadku gospodarczego. Ten stan utrzymuje się przez miesiące, lata. Produkty nieregularnie dostarczane są do sklepu, rząd wydał kartki żywnościowe, ceny wysokie, przerwy w dostarczaniu prądu, wody i ogrzewania.

W tym scenariuszu wygra ten, kto ma praktyczne umiejętności, czyli remonty domu, leczenie ludzi, naprawa samochodów… Gospodarka staje z kolan, więc potrzebni są specjaliści od starych fachów.

Teraz dopiero wygrają osoby, które zgromadziły sztabki lub monety złote. Dlaczego złoto? Bo zawsze w czasie wojen, upadku gospodarki złoto i srebro było cennymi walutami. Możesz wymienić złoto na walutę, na jedzenie, na wszystko co potrzebujesz. Dodatkowo, w takich czasach dokonuje się najlepszych inwestycji. Za sztabki możesz kupić kamienice, domy, firmy, sprzęt… wszystko w bardzo niskich cenach.

CZY TE SCENARIUSZE SĄ REALNE?

Moim zdaniem, jak najbardziej. Wybuch wojny, upadek gospodarki są tymi katastrofami, które realnie musimy wziąć pod uwagę.

Obecny rząd jest prożydowski i proamerykański. Bardzo mało robi dla prawdziwej niezależności Polski. Jak na razie jego największym sukcesem jest brak zgody na islamistów.

Najbardziej na ten czas podoba mi się minister Macierewicz. Buduje armię w takim scenariuszu, jaki planował gen. Rozwadowski. Jego plany zniszczył Piłsudski. Kapitalny jest pomysł zbudowania Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA. Jest to jeden z największych koncernów obronnych w Europie, skupiający ponad 60 spółek. To jest nasza siła. Mam nadzieję, że minister kieruje w te spółki miliardy złotych. Mamy najlepszych na świecie inżynierów i programistów. Czas to wykorzystać na zbudowanie nowoczesnej broni. Nie podoba się to Amerykanom, dlatego wystawili jedną z najwyższych cen za Patrioty.

Chciałbym tylko, aby minister Macierewicz obudził się i nie widział wroga w Rosji, a sojusznika w USA. Tak naprawdę, to naszym sojusznikiem są Węgry i może jeszcze kilka innych mniejszych państw. Reszta mocarstw nie chce silnej, niezależnej Polski.

Jeżeli w styczniowej zmianie rządu poleci Macierewicz, Jaki, Ziobro, to ostatecznie oznacza jedno: Jarosław Kaczyński jest sterowaną kukłą. A najgorsze jest to, że nie ma specjalnie alternatywy. Taką alternatywą nie jest Kukiz. Dlatego cały czas musimy pracować oddolnie nad szerzeniem prawdy, aby w końcu coś się urwało, złamało, pękło.

A każdy z nas powinien:

– chodzić regularnie na siłownie, poznać podstawowe uderzenia boksu, umieć obsługiwać broń.

– kupować książki z tematyki ziół, budowy szałasów, zabezpieczenia się na trudne czasy.

– robić ekstra zapasy przynajmniej na tydzień, później łatwiej będzie dokupić na miesiąc.

– zbierać tak zwany złom złota, czyli pierścionki, kolczyki, łańcuszki, obrączki. Nie wolno tego oddawać do złotnika jako złom! Jeżeli masz więcej pieniędzy, to zainwestuj w sztabki i monety złote. Nie po to, żeby sprzedać je, gdy cena wzrośnie, tylko po to, aby mieć na czas ucieczki i na czas upadku gospodarki. Podam ci mały trick: sztabki nie trzymamy w domu, ale poza systemem, a monety oprócz złotych, zakup z tombaku – będą jak ulał dla złodziei.

A co zrobisz, gdy nie wybuchnie wojna ani nie będzie zapaści gospodarczej? Przekażesz książki, złoto, doświadczenie, mądrość dzieciom, wnukom. Kraje, które nie wprowadzą systemu na miarę NIDPI, upadną gospodarczo.

Autorstwo: Robert Brzoza
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: RobertBrzoza.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Maximov 28.12.2017 08:08

    Bardzo dobry i potrzebny tekst, więcej takich!

  2. poray 28.12.2017 09:45

    tak potrzebny ale nie zawsze kompetentny
    nawiązując tylko do pierwszego punktu
    po siłowni nabiera się siły motorycznej ale nie wytrzymałości, innymi słowy możesz przenosić meble ale po dłuższym biegu umierasz
    wystarczy popatrzeć na maratony panowie po siłowni, postury Schwarzeneggera już po paru kilometrach biegną na szarym końcu z emerytami (ba nie biegną nawet ale ledwie się ciągną).
    sztuki walki tak, biegi, przełajowe najlepiej – tak, pływanie – tak, chodzenie po górach z dużym obciążeniem – tak
    wbrew pozorom nie zapominajmy o szachach – doskonała lekcja strategii:)

  3. Fenix 28.12.2017 11:20

    ..” Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA. Jest to jeden z największych koncernów obronnych w Europie, skupiający ponad 60 spółek. To jest nasza siła.” To nie siła, to strach i straty. Utrata życia ,rodziny ,domu, itd.. Wojna to utrata ,wszystkiego i każdego. Wojna to bestia uwolniona , zwycięstwo barbarzyńców i śmierci . Odbiera człowieczeństwo, zaprzecza życiu!
    Z kim chcesz walczyć , z sobą ? Poddanie jest wyjściem, nie plami honoru zbrodnią . Zawsze ten kto ma władzę, straci ją ! Dzielić władzę ludzie , nie sprawować władzy nad ludźmi .

  4. Cami 28.12.2017 12:14

    A ja zamiast tego wszystkiego polecam jedno co zastąpi prawie wszystko powyższe, może trochę radykalne, ale jak wojna to wojna, poza tym co mi po tych dobrach jak nie będę miał czym ich bronic przed tymi , którzy ich nie posiedli 🙁
    http://www.strzelnicarybieniec.pl/pozwolenie
    Może wkońcu staniemy się krajem, który nie jest najbardziej rozbrojonym w Europie 🙁
    Polecam robić sportowca wraz z kolekcjonerką (omijamy egzamin na pałach), jeśli nie chce się utrzymywać tego pierwszego co roku (jakieś 500 pln), a po roku zabierają nam “sportowca” ale “kolekcjonerka” zostaje – główna różnica że mając tą pierwszą można z bronią chodzić, ale wkońcu w czasie wojny nikt Ci nie zabroni z tym chodzić, a poza tym jeśli ma to służyć do tzw. ochrony miru domowego – to kolekcjonerka trzymana w domu całkowicie wystarczy.
    Więcej o :http://romb.org.pl/
    Także jak ktoś kumaty i zdrowy na głowę oraz z czystą kartoteką to za +- 2 koła legalne pozwolonko na broń może zrobić w tym stłamszonym kraju przez różnej formy najeźdźców:)

  5. Szwęda 28.12.2017 17:42

    @Cami
    A słyszałeś o takiej sztuczce, która jest pewna niemal jak to, że po nocy dzień nastanie?
    W przypadku wojny albo jakiejś większej rozpierduchy, jednym z pierwszych zadań NASZYCH (nie wrogich!!!) służb, policji, wojska itp, będzie ROZBROJENIE – konfiskata wszystkich sztuk broni zarejestrowanej i amunicji, czyli tej w legalnym posiadaniu praworządnych obywateli. W przypadku, kiedy nasze służby nie zdążą i w naszych progach (albo nawet na naszej ulicy) zjawi się wróg, wrogi żołnierz, to posiadanie przez nas broni będzie dla nas i dla naszej rodziny katastrofalne.

  6. Cami 28.12.2017 22:02

    @Szweda
    zawsze mozesz się bronić nożem kuchennym 🙂
    zanim sie zacznie cos konkretnego to wpierw “bida” typu powpuszczane Ukry czy za chwile byc moze Muslimy beda robic wlamy, rozboje itp.
    Zawsze mozesz czekac jak baranek na rzeź zamiast sie bronić, czy nawet zarżnąć kilku zanim Cb dopadną

  7. kozik 29.12.2017 08:52

    Nie zapomnę wystąpienia Jacka Hogi z fundacji AdArma, który powiedział, że listy posiadaczy broni w 1939 “dziwnie” pokrywały się z listami Polaków zamordowanych przez Niemców.
    Czytałem kiedyś na WolnejPolsce wspomnienia człowieka, który przeżył wojnę na Bałkanach: na kilka dni przed konfliktem, cała zarejestrowana, nieukryta broń była konfiskowane. Przeżyli ci, którzy mieli coś na czarną godzinę i np.zapalniczki i butle z gazem LPG, którzy byli zorganizowani w grupach i mieszkali w budynkach nie rzucających się w oczy-na uboczu. “Warownie” bronione przez pojedynczych ludzi były zdobywane i niszczone.
    Autor polecał zebrać duży zapas jednorazowej zastawy stołowej, bo szkoda wody na mycie. Do tego środki dezynfekcyjne, antybiotyki. Rana w warunkach braku higieny, to 60% szans na śmierć.
    W Polsce dobrą alternatywą dla pozwoleń jest broń czarnoprochowa-w rękach Polaków jest co najmniej kilkaset tysięcy sztuk cz.-p., a mimo to nie słychać o masowych morderstwach, czy rozbojach.

  8. kudlaty72 29.12.2017 17:54

    Po pierwsze należy sobie zadać pytanie co zrobie jak wyłączą prąd.To pierwsza rzecz i podstawowa.Nie ma wody,internetu,telefonów,paliwa i nie działaja kasy w sklepach.
    Po drugie to broń palna,każdy musi ją mieć.Może być czarnoprochowa.
    Trzecie to taktyka ale tu już każdy sam powinien mieć z góry obcykane miejsca relokacji z rodziną i sposoby dotarcia tam w sytuacji jak bedą zablokowane wszystkie wyjazdówki z miast.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.