Jak więzienne kraty wpływają na osadzonych?
W nowych brytyjskich więzieniach nie będzie krat na drzwiach, dlatego że „zbytnio kojarzą się z karą” – pisze „The Daily Telegraph”. Do takiego wniosku doszli autorzy badania poświęconego przewartościowaniu więziennej architektury w celu zwiększenia szans na rehabilitację przestępców poprzez „normalizację ich bytu”. Badanie przeprowadzono z pieniędzy państwowych i zajęło trzy lata.
Jak informuje gazeta, teraz w Uniwersytecie w Bath odbywa się drugie badanie, które ma ustalić, czy nazywanie „więźniów” „ludźmi”, a „celi” „pokojami” usprawni rehabilitację.
W największym brytyjskim więzieniu Berwyn trwa natomiast eksperyment, który ma na celu stworzenie „domowej” atmosfery poprzez nazywanie więziennych bloków „wspólnotami”, a celi „poczekalniami”. Ponadto więźniom wydawane są komputery, a w więziennych pomieszczeniach dostępne są herbata i kanapki.
„Chodzi o to, żeby zrozumieć, co można zrobić, żeby więzienia nadawały się do rehabilitacji przestępców. Należy się do nich odnosić z zaufaniem i szacunkiem. Należy zachęcać ich do inwestowania w siebie i swoją przyszłość. Znaczenie takiego badania niełatwo donieść do społeczeństwa i ministrów” — powiedziała kurator badania, profesor Yvonne Jewkes z Uniwersytetu w Bath. Jej słowa cytuje The Daily Telegraph.
Zdaniem Jewkes konieczna jest „normalizacja” warunków więziennych. Na przykład należy uwolnić się od pionowych i poziomych krat w oknach, dlatego że one symbolizują karę. Jewkes proponuje ponadto zwiększyć powierzchnię cel i ułatwić dostęp do przestrzeni zewnętrznej. Przedstawiciele rządu przekazali, że zapoznają się z wynikami jej drugiego badania.
Gazeta pisze, że jeśli eksperyment się uda, model zostanie wdrożony w innych więzieniach. Jak podaje „The Daily Telegraph” w czasie zatrudniania personelu więziennego największą uwagę zwraca się na doświadczenie, a nie wartości kandydatów.
Na podstawie: „The Daily Telegraph”
Źródło: pl.SputnikNews.com