Jak uwodzi Kaczyński

Opublikowano: 02.02.2017 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 789

Czy posłanka Zwiercan dlatego nie siedzi jeszcze na ławie oskarżonych, bo w głosowaniach sejmowych wspiera PiS?

Zwiercan, zamiast zasiadać w poselskich ławach, powinna odpowiadać przed sądem za oszustwo, którego dopuściła się 14 kwietnia 2016 r. Sejm wybierał wtedy pisowskiego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, a posłanka jak gdyby nigdy nic zagłosowała za swojego kumpla Kornela Morawieckiego, którego nie było w sali posiedzeń. Wybuchł skandal.

„Jeśli rzeczywiście tak było, to powinna złożyć mandat” – grzmiał Paweł Kukiz. Zwiercan została usunięta z klubu Kukiz’15, zaś Morawiecki sam odszedł w geście solidarności z koleżanką. Z Ireneuszem Zyską założyli koło poselskie Wolni i Solidarni.

* * *

Sprawa była oczywista. Szwindel zarejestrowały kamery, a także sejmowi fotoreporterzy. Widziały to miliony osób. Zwiercan powiedziała, że Morawiecki poprosił ją, by za niego głosowała, ponieważ źle się poczuł. „Nie uważam, że popełniłam przestępstwo. Ani w ustawie o wykonywaniu mandatu posła, ani w regulaminie Sejmu, ani w konstytucji nie ma żadnego artykułu, który bym złamała. To nie to, że oddałam głos za Kornela Morawieckiego, tylko w imię Kornela (…). Trudno mi powiedzieć, czy to trwało 30 sekund, 40, czy to była jedna minuta. Wiedziałam, jak Kornel Morawiecki chce zagłosować” – tłumaczyła się posłanka jak idiotka.

Morawiecki, pytany o sprawę, powiedział: „Poprosiłem panią poseł, że muszę wyjść i żeby zagłosowała za mnie”. Na uwagę, że takie działanie jest niezgodne z prawem odparł: „Ja rozumiem, ale ja prosiłem. Uważam, że nic specjalnego się nie stało. Uważam, że jeżeli upoważniam kogoś do głosowania, to jest to w porządku. W sensie moralnym”.

* * *

Wydawałoby się, że skoro wszystko jest jasne, prokuratura szybko zajmie się sprawą i skieruje do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Zwiercan, a być może też Morawieckiemu.

Mimo niezbitych dowodów popełnienia przestępstwa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo dopiero pod koniec maja 2016 r. Ponad miesiąc po zdarzeniu. Jej rzecznik Michał Dziekański mówił, że jego podstawą jest art. 271 § 1 kodeksu karnego, stanowiący, że funkcjonariusz publiczny uprawniony do wystawienia dokumentu, który poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Minęło 7 miesięcy i – jak twierdzi prokurator Dziekański – „postępowanie pozostaje w toku, dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów popełnienia przestępstwa”.

Zapytałem, dlaczego to wszystko tak długo trwa, jakie czynności wykonano w toku prowadzonego postępowania i jakie czynności prokuratura zamierza przeprowadzić?

Prokurator Dziekański: „Uprzejmie informuję, że postępowanie (…) pozostaje w toku, a czas jego trwania podyktowany jest okolicznościami śledztwa i potrzebą przeprowadzenia szeregu czynności dowodowych. Z uwagi na dobro postępowania nie mogę ujawnić informacji o przeprowadzonych oraz planowanych czynnościach”.

Wyjaśnienia rzecznika są niedorzeczne i pokrętne. Co takiego bowiem jest skomplikowanego w śledztwie, gdy cała Polska widziała moment popełnienia przestępstwa, a posłanka przyznała się do wszystkiego? Jakie to okoliczności ma na myśli prokurator?

Sprawa śmierdzi na kilometr. Być może jej wyjaśnienie znajdziemy w sejmowej arytmetyce. Klub PiS liczy 234 posłów, co daje mu większość, ale niewielką. Jak pokazują statystyki parlamentarne, często się zdarza, że nie wszyscy kaczyści są obecni podczas głosowań. Dotyczy to głównie prezesa i jego ministrów. Prawie zawsze brakuje kilku szabel. W tej sytuacji każdy głos jest na wagę złota. Dlatego od początku kadencji PiS próbowało w ważnych głosowaniach przeciągnąć na swoją stronę pojedynczych posłów klubu Kukiz’15.

* * *

Jak głosowała Zwiercan? Do końca maja 2016 r., czyli do czasu gdy pisowska prokuratura ogłosiła, że wszczęła śledztwo, Zwiercan głosowała według własnego upodobania. Raz w ramię w ramię z Kaczyńskim, innym razem przeciwko niemu. Np. 18 listopada 2015 r., gdy wybierano członków Trybunału Stanu, zagłosowała tak jak PiS. Z kolei 28 stycznia 2016 r. podczas głosowań nad ustawami o prokuraturze i budżetową postawiła się prezesowi, aby kilka dni później w kolejnym głosowaniu ponownie wesprzeć PiS i potem znowu być przeciwko.

Postawa Zwiercan zmieniła się diametralnie od czerwca 2016 r. czyli mniej więcej od czasu gdy zainteresowała się nią prokuratura. Od tego czasu głosuje pod dyktando Kaczyńskiego! Jeśli to przypadek, to bardzo niezwykły. Doszło do absurdalnej sytuacji. Gdy do Sejmu wpłynął tzw. projekt obywatelski, całkowicie zakazujący aborcji, posłanka ochoczo mu przyklasnęła, głosując za tym, aby był procedowany w komisji. 2 tygodnie później, gdy Kaczyński pod wpływem protestów kobiet nakazał wyrzucić projekt do kosza, Zwiercan posłusznie zagłosowała zgodnie z wolą prezesa.

Sprawdzianem niezależności od PiS było słynne posiedzenie w sali kolumnowej z 16 grudnia 2016 r. Zwiercan oczywiście wsparła partię rządzącą, przybywając karnie (razem z Morawieckim) na głosowanie. Kamery sejmowe uchwyciły dziwną sytuację. Podczas głosowania wszyscy posłowie oprócz Morawieckiego podnieśli ręce. Gdy zbliżył się sekretarz liczący głosy, Zwiercan nagle nerwowym ruchem chwyciła Morawieckiego za rękę, usiłując mu ją podnieść. Z zarejestrowanej sceny można wnosić, że Morawiecki był zdezorientowany, nie chciał głosować, a Zwiercan wbrew woli posła podniosła jego rękę.

* * *

Skoro Kaczyński ma tak oddaną i wierną posłankę, wiadomo już, dlaczego prokuratura tak ślamazarnie prowadzi śledztwo, które może potrwać nawet kilka lat, a gdy nikt już nie będzie o nim pamiętał, zostanie po ciuchu umorzone.

Autorstwo: Andrzej Sikorski
Źródło: “Nie” nr 4/2017


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. Fenix 02.02.2017 14:16

    Już dawno powinno się wyrzucać posłów zmieniających partie , nowe tworzone kluby sejmowe ,to przegięcie, bo co Morawiecki nie do ruszenia ? Usuwać posłów łamiących regulamin . Morawiecki i Zawiercian czy oni należał do PiS ? W czasie kadencji sejmu Morawiecki tworzy sobie swój klub , przecięcie , robią co chcą ? Posłowi wolno mieć własny głos i swoim głosem prawo ustanawiać ,nie ma prawa zmieniać i zakładać swojego klubu i partii, w czasie kadencji sejmu .
    Przegięcie Kukiz kogo zapraszałeś do swego klubu, Morawiecki posłuży się twoim klubem .
    Powinni złożyć mandat posła na sali sejmowej . A ty Kukiz 15 z bo z twojego klubu powołać 2 następny posłów z list wyborczej , odebrać od nich przeczenie posła na sali sejmowej .
    Prawa i obowiązki posła na nowo przemyśleć i napisać, nowe zasady obowiązujące posła ,i to by nie blokowali mównicy, nagany, i finansowe kary , dyscyplina w sejmie , z usuwaniem posłów z sejmu z odbieraniem mandatu.
    Za dużo przerw ,za mało konstruktywnej pracy .

  2. Fenix 02.02.2017 15:06

    Zawiercian usunięta z klubu Kukiz15 i pozbawiona mandatu posła , takie powinno być prawo w sejmie obowiązujące posła, łamiesz regulamin poselski, to wiesz czym to się kończy.

  3. Feneghar 03.02.2017 00:57

    @rumcajs

    Ja wciąż uważam, że wybory proporcjonalne są lepszym wyjściem niż JOWy. Tyle, że zamiast głosu na partię winien być liczony głos na osobę, tj. jeżeli najwięcej głosów z listy dostał kandydat z numerem 38 powinien on wejść, a nie ten z 1., mimo że dostał 2 głosy, bo nikt go nie lubi.
    Co do wywalania posłów z sejmu: to co wybory uzupełniające? A z kolei jak poseł zostaje wyrzucony z partii za to, że wybrał A, a partia zarządziła B, mimo że to źle dla kraju? Sporo wątpliwości.

  4. Fenix 03.02.2017 07:34

    @Feneghar nie nowe wybory, a następne nazwiska z listy wyborczej na posła którą ma każdy z przedstawicieli klubu albo partii. Posłowie łamiący regulamin , tracąc mandat , są osobami nieuprawnionymi do przebywania w sejmie.
    Jawnie, nowi posłowie składają przysięgę w sejmie . Przestrzegam regulaminu w sejmie, znam prawa i obowiązki posła .

  5. Fenix 03.02.2017 08:02

    I ja tak uważam JOW na nazwiska , największa ilość głosów decyduje o mandacie posła ,nie partie czy kluby bo wtedy wybór jest niepotrzebny 27lat ci sami sobiepany i zastój w sejmie wybór 2 opcji PIS , PO, rządzi ilość głosów oddanych na partię. Nie wiadomo skąd wyrastają takie chwasty jak Nowoczesna , Rycho nie potrafi rozliczyć sam siebie i swej racji bytu w sejmie , za ile i kto ją/go kupił ?

  6. robi1906 03.02.2017 11:00

    No to panie “Odkrywco”, podyskutuj może z panem Trollem (jak dla ciebie przez duże T),
    uważasz, że to nasze społeczeństwo jest winne, że rządzą nami szumowiny?,
    jeśli tak,
    to jak zwykle ściemniasz.

    Demokracja parlementarna, może była w zamyśle dobrym pomysłem,
    ale życie (albo żydzi), pokazali że nic z tego, w każdym “demokratycznym kraju rządzi kapitał, to on finansuje kampanie i trucie ludziom głów z telewizji i gazet.
    Większość ludzi zawsze zagłosuje na tego, na kogo wskażą według nich,
    ci mądrzejsi.

    Czy twoją receptą będzie żeby nasze społeczeństwo zmądrzało i być może wtedy będzie lepiej?.

  7. rumcajs 03.02.2017 11:10

    @@Feneghar@@
    Wada i taką sama jak obecnej ordynacji, Twojego pomysłu, jest to, że listy tworza “wodzowie’ partyjni, zatem kandydaci sa nadal zalezni od kacyków partyjnych, co nie usumie partiokracji z sejmu. JOW w jakims czasie, 2-3 kadencji doprowadza do odpartyjnienia sejmu, bo wybrani posłowie zaczna rozumiec, że to nie “wódz” ich wybrał, a ludzie!!! Zatem przestana podporzadkowywac sie jego dyktatowi, bo sa niezalezni od niego. Wtedy zmniejszy sie rola partii, a powstana raczej frakcje, ludzi-posłow o zblizonych pogladach, głosujących wedle swego uznania, a nie dyscyplinie partyjnej. Wtedy ci ludzie będa pamietac co obiecywali wyborcom, pod rygorem nie wybrania ponownie, lub nawet jesli irdynacja na to pozwoli, odwołania z sejmu!!!

  8. robi1906 03.02.2017 12:58

    Dzięki temu, że wiem że tam jest , otwieram lodówkę z pewną dozą ostrożności.
    Może dla ciebie,myślenie że światem w tym i polityką,
    rządzą pieniądze jest jakimś novum,
    dla mnie od kilku lat, nie ma w tym już nic śmiesznego ani zabawnego.

    Taka po prostu jest prawda, że światem rządzi pieniądz.

    Jeśli takie myślenie jest wariactwem i szaleństwem,
    to wytłumacz mi komu będzie służył TIPP, korporacjom czy ludziom.
    Kto na tym zyska, że politycy wszystkich opcji koniecznie chcą go przyjąć?.

  9. robi1906 04.02.2017 12:22

    Żeby to tak łyso i głupio nie wyglądało, napiszę i opiszę jak lichwa doszła do władzy nad światem.

    Kiedy Rotschild przyszedł i stał się właścicielem Banku Angli co dobrze opisał pan Hongbing,
    Anglicy wtedy stawiali opór Rotschildowi, były restrykcje i zapory, co zrobił wtedy pan lichwiarz, doprowadził prawie do załamania finansowego Anglii.
    Anglików złamał, aż doprowadził do wykupu i zrobił z Anglików swoich niewolników.
    Gostek z ulicy, doprowadziłby do o ruiny Anglię,
    w sumie już wtedy silne i mocne państwo (jeszcze nie imperium, bo tym się stało dzięki pieniądzom lichwy).
    Jeden gość, kontra państwo zamieszkane przez kilka milionów ludzi,
    jak to jest możliwe?.
    Skąd on miał na to kasę? (mało tego, tych braci było jeszcze czterech i oni też mieli kasę na wykup banków centralnych w innych krajach europejskich).

    Pan Hongbing skupił się tylko na fakcie wykupu, szkoda że nie zadał tego pytania jak to się mogło stać, że tych ludzi było na to stać?.

    Jak to zrozumieć, może oszczędzał tatuś, dziaduś może jeszcze pradziaduś i tak od skarbonki do skarbonki, od grosika do grosiki wykupili sobie na własność państwa?,
    przecież to jest nierealne.

    O właśnie nierealne, więc jak to wytłumaczyć?.

    To jest jasne, że pokoleń Rotschildów musiało byc wiele, ale też nie mogli się wywodzić z jakiejś biedoty i nie mogli być wyjątkami, musieli należeć do jakiejś grupy lub narodu.

    Moje tłumaczenie jest takie, lichwa wywodzi się z prostej linii, od Fenicjan (lub tożsamych z nimi Kartagińczyków).

    A teraz napiszę skrótowo,
    1.wymyślenie i stworzenie narodu żydowskiego
    2.zniszczenie państwa rzymskiego
    3.stworzenie chrześcijaństwa
    4.sfinansowanie rzezi dokonanych przez pierwszego Hitlera Europy, czyli Karola który bodajże wymordował 1/3 jej ludności, czyli tych którzy żydów, nie chcieli mieć za bogów
    5.wymyślenie i finansowanie krucjat krzyżowych
    6.Finansowanie konkwisty i wywozu stamtąd złota do swoich banków
    7.Ograbienie Indii i Chin
    8.Mordowanie burów, by jeden z lichwiarzy posiadł kopalnie diamentów
    9.Przedłużenie 1 wojny światowej i porażka Niemiec
    10.Finansowanie i wspieranie polityczne Hitlera
    11.Finansowanie i dostarczenie kadr, dla ludobujczej dla Słowian rewolucji “radzieckiej” (radzieckiej czy rosyjskiej jest w cudzysłowiu,bo powinno być żydowskiej
    12.Mordercza polityka powojenna w Polsce i w mojej opinii to dzięki agentom żydowskim z NKWD, wywołano powstanie w Warszawie
    13.Próba wywołania walk w Poznaniu w 56′ tym roku
    14.Finansowanie ponadnarodowych politycznie tworów które niszczą suwerenne i narodowe państwa.

    Opisać i wyjaśnic wszystko szczegółowy to i książki byłoby mało, jeśli ktoś będzie bardziej zainteresowany, niech pyta.

  10. robi1906 04.02.2017 15:14

    Wiesz co, panie Dobrze,
    proponuję Ci,
    jedz do Angli i zaproponuj że kupisz sobie Bank Angli (ale najpierw sprawdz w skarbonce czy tyle masz),
    jeśli tyle nie masz to proponuję Ci łatwiejsze zadanie,
    wyemigruj do RPA (tu masz czas ponad 10 lat, tak że nie ma pośpiechu),
    i tam zostań właścicielem kopalń diamentów, przecież to powinna być dla Ciebie drobnostka,
    skoro takie cudownie przypadki spadły na żydów, to dlaczego takie szczęście nie może spotkać i Ciebie.

    Wiesz co, przez Twoje pisanie (załóżmy przez chwilę że piszesz szczerze i nie prowadzisz wojny informacyjnej),
    że wymyśliłem sobie taką oto scenkę.

    Murzyn,
    batożony w dybach na plantacji, słyszy od innego murzyna który się temu przygląda z tłumu, “dobre, gdzie ty widzisz tych “białych”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.