Izraelczycy zabili dowódcę Dżihadu

AUTONOMIA PALESTYŃSKA. Lotnicy armii izraelskiej zabili wczoraj ranko w Strefie Gazy dwóch Palestyńczyków, w tym jednego z dowódców islamskiego Dżihadu. Organizacja zapowiedziała zemstę, w jej odczuciu „Izrael rozumie jedynie język krwi”.

Siły powietrzne informują, że zaatakowały w Strefie Gazy dwa różne cele, z których Palestyńczycy próbowali odpalić rakiety na Izrael. Jednym z zabitych w efekcie tej operacji – jak informuje palestyńska agencja Maan – jest Ismail al-Asmar, polowy dowódca Brygady Al-Kuds, zbrojnego skrzydła Islamskiego Dżihadu.

Zdaniem Izraela, Asmar brał także udział w przemycaniu broni oraz w działaniach na egipskim Półwyspie Synaj.

Brygada Al-Kuds ogłosiła oświadczenie stwierdzające, że „Izrael zapłaci wysoką cenę za tę zbrodnię”.

Źródło: Władza Rad