Izrael – niewdzięczny sprzymierzeniec USA

W raporcie do prezydenta Obamy, były minister obrony Stanów Zjednoczonych Robert Gates udowadniał jak dalece Izrael, a w szczególności premier Netanjahu, jest bardzo niewdzięcznym i szkodliwym sprzymierzeńcem dla Stanów Zjednoczonych. Gates uważa, że Izrael przez swoją agresywność przeciwko Arabom, a zwłaszcza przeciwko Palestyńczykom (których traktuje tak jak Niemcy traktowali Żydów w czasie ostatniej wojny światowej) staje się coraz bardziej odizolowany w obliczu zmian demograficznych, które mają miejsce jak długo Izrael będzie okupywać zachodnie wybrzeża rzeki Jordan.

Agencja Bloomberga opublikowała artykuł Jeffreya Goldberga, podający szczegóły o tym, jak Robert Gates, były minister obrony Stanów Zjednoczonych (w latach 2006-2011), jest oburzony na politykę Izraela, a szczególnie na premiera Netanjahu. Ten stan rzeczy omawia szczegółowo Paul Muter w artykule opublikowanym 6 września 2011.

Goldberg w swoim artykule pisze, że „Wysoko postawieni urzędnicy administracji prezydenta Obamy potwierdzili fakt, że Robert Gates w rozmowie z prezydentem Obamą argumentował jak dalece Izrael jest niewdzięcznym aliantem Stanów Zjednoczonych i jak państwo to naraża się przez swoją agresywną polityką oraz staje się coraz bardziej odizolowane od innych państw, a zwłaszcza państw na Bliskim Wschodzie – nikt z obecnych dygnitarzy amerykańskich nie sprzeciwił się treści wypowiedzi Roberta Gatesa, ponieważ wszyscy oni podzielali poglądy byłego ministra obrony USA, jak też jego irytację na nachalne postępowanie rządu w Tel Awiwie. Rząd w Waszyngtonie jest oburzony na premiera Izraela.”

W większości swego artykułu Goldberg omawia gniew rządu prezydenta Obamy w Białym Domu, zwłaszcza z powodu bezczelnych uwag premiera Natenyacho pod adresem prezydenta Obamy. Natomiast w odpowiedzi na argumenty Roberta Gatesa, głos zabrała rządząca w Izraelu partia „Kadima”, pochodząca z partii Likud (stworzonej przez byłych członków faszystowskiej partii żydowskiej w przedwojennej Polsce, działającej pod nazwą „Bejtar”).

Według oświadczenia Kadimy: „Rząd Netanyahu jest najbardziej nachalny w historii Izraela i z tego powodu rząd ten oderwał się od Izraelczyków i ich środowiska w taki sposób, że stał się szkodliwy dla Żydów w Izraelu, tak żyjących w samym Izraela jak i zagranicą Izraela. Nieudany rząd premiera Netanjahu zbliża się do końca swojej kadencji”.

Paul Muter w swoim artykule stwierdza, że Izraela ma obecnie złą opinię w Waszyngtonie. Izraelscy politycy nie tylko nie liczą się, ale nawet ignorują fakt, że skarb USA płaci za większość wydatków Izraela. Paul Muter zapewnia swoich czytelników, że mimo wypowiedzi Roberta Gatesa, pomoc finansowa Stanów Zjednoczonych dla Izraela oraz opieka nad Izraelem nie zostaną przerwane. Tyczy się to również dalszego stosowania veta przez Stany Zjednoczone w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Natomiast roczna danina dla Izraela już jest zaaprobowana przez Kongres w Waszyngtonie.

Ostra krytyka Izraela i stosunków USA-Izrael, taka, jaką wygłosił były minister obrony Stanów Zjednoczonych Robert Gates, należy do rzadkości w Waszyngtonie, gdzie lobby Izraela nadal dominuje politykę zagraniczną na Bliskim Wschodzie, ma dominujące wpływy i nie jest uznane jako lobby obcego państwa, jak to ma miejsce w wypadku innych lobby, które reprezentują interesy innych obcych państw.

Kiedyś premier Izraela i twórca partii „Kadima”, pochodzący z partii Likud premier Ariel Szaron powiedział w Knessecie, że Żydzi rządzą w Stanach Zjednoczonych i Amerykanie dobrze o tym wiedzą. Prawdą jest, na przykład, że finansiści żydowscy kontrolują politykę monetarną USA za pomocą prywatnego banku Federal Reserve, którego prezesem zawsze jest Żyd. Bank ten drukuje banknoty dolarowe mimo tego, że konstytucja USA stwierdza, że prawo drukowania pieniędzy ma wyłącznie rząd federalny. Mimo tego ciekawy i niezwykły jest fakt, że w raporcie do prezydenta Obamy były minister obrony USA Robert Gates udowadniał jak dalece Izrael, a w szczególności premier Netanjahu, jest bardzo niewdzięcznym i szkodliwym sprzymierzeńcem dla USA.

Autor: Iwo Cyprian Pogonowski
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny