Liczba wyświetleń: 950
Opublikowany w środę 23 maja br. raport roczny Amnesty International, wskazuje, że w 2012 roku Izrael zabił 55 cywilów na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, w tym 11 dzieci.
Publikacja bardzo krytycznie odnosi się do polityki Izraela wobec Palestyńczyków, oskarżając Izraelskie Siły Obronne (IDF) o korzystanie z nadmiernej, często śmiertelnej w skutkach, siły wobec demonstrantów na Zachodnim Brzegu i cywilów w Strefie Gazy. W raporcie stwierdzono, że w wyniku działań IDF w tym roku zginęło 55 cywilów na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, w tym 11 dzieci.
Raport zarzuca także władzom izraelskim celowe przedłużanie kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy oraz dalsze utrzymywanie blokady. Krytykuje również Izrael za ograniczanie swobody poruszania się Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu.
Jako przyczynę pogwałceń praw człowieka wymienia się również tzw „barierę bezpieczeństwa”, ponieważ w większości mur zbudowany jest na ziemi palestyńskiej, a w wielu przypadkach służy do aneksji ziemi pod nowe osiedla żydowskie, których budowa jest pogwałceniem prawa międzynarodowego.
Raport stwierdza, że Izrael prowadzi rozbiórki palestyńskich domów i innych obiektów na Zachodnim Brzegu, jak również wewnątrz samego Izraela, głównie na terenie tzw „nieuznanych” wiosek palestyńskich na pustyni Negew.
Według raportu, Izrael często nie doprowadza przed oblicze wymiaru sprawiedliwości osób odpowiedzialnych za atakowanie Palestyńczyków. Amnesty International wskazuje, że w ciągu minionego roku trzech Palestyńczyków zostało zabitych przez osadników.
W dalszej części publikacja Amnesty International krytycznie ocenia izraelską politykę aresztowań Palestyńczyków.
Tysiące Palestyńczyków przebywa w izraelskich więzieniach, ponad 307 zostało zatrzymanych na mocy tzw. „administracyjnych zatrzymań” – bez postawienia zarzutów i procesu, inni otrzymali wyroki więzienia orzeczone przez sądy wojskowe. Pod koniec 2011 roku Izrael przetrzymywał w swoich więzieniach ponad 4200 palestyńskich więźniów. Raport AI cytuje doniesienia o stosowaniu tortur i złym traktowania zatrzymanych.
Raport analizujący sytuację praw człowieka w 155 krajach wskazuje na „palącą” sytuację w Syrii i potrzebę zbadania zbrodni przeciwko ludzkości które miały miejsce w tym kraju przez Międzynarodowy Trybunał Karny.
W szczególności raport dokumentuje pogwałcenia wolności wypowiedzi w co najmniej 91 krajach i wskazuje, że tortury i złe traktowanie są praktykowane w ponad 100 krajach na całym świecie (…).
Tłumaczenie: Dominik Mierzejewski
Źródło oryginalne: Haaretz
Źródło polskie: Kampania Solidarności z Palestyną
Poznaj plan rządu!
Bo na dobrą sprawę co my możemy zrobić? Możemy jedynie uświadamiać ludzi co się tam dzieje, bojkotować firmy izraelskie działające tutaj, a wspierające politykę Izraela wobec Palestyńczyków. Wywierać nacisk na naszych polityków, by oni nie byli ślepi prowadząc interesy z Izraelem i by oni sami mieli odwagę wywierać nacisk na Izrael, kiedy tamten łamie bezczelnie, bezkarnie prawa człowieka. Coś jeszcze możemy? Wydaje mi się, że to co możemy to i tak za mało. Czytałam nawet ostatnio książkę o konflikcie izraelsko palestyńskim i już w 2002 roku autor miał nadzieje, że świat wkrótce zareaguje na postępowanie Izraela z Palestyną. I co i nic, mamy 2012 rok a końca cierpień Palestyńczyków nie widać.
@Aida:
Jeden z kandydatów na prezydenta USA, chyba w poprzednich wyborach powiedział: “Stany Zjednoczone” są terytorium okupowanym przez Izrael”. Jak wiadomo USA prowadzą globalną politykę. No to kto niby ma protestować w zglobalizowanym świecie?