Izrael może wkrótce ogłosić kolejny lockdown
Izrael odnotowuje wzrost zakażeń koronawirusem, choć większość populacji została zaszczepiona. Rząd przestał już mówić o szczepieniach i zaleca, aby obywatele zachowywali się „odpowiedzialnie”. Jeśli dzienna liczba zakażeń będzie rosnąć, Izrael może ogłosić kolejny lockdown.
Jeszcze niedawno Izrael stawiany był za przykład państwa, który doskonale radzi sobie z pandemią. Szybka realizacja programu szczepień miała zapewnić mieszkańcom skuteczną ochronę przed koronawirusem. Kraj w pewnym momencie zniósł obostrzenia i ogłosił sukces. Wydawałoby się, że Izrael jako pierwszy powróci do normalności.
Mimo zaszczepienia ponad 85 proc. populacji Izrael ma teraz problem z mutacją Delta koronawirusa. We wtorek potwierdzono 855 nowych przypadków zakażenia – to najwyższa dzienna liczba zakażeń od 22 marca. Izrael jako pierwszy kraj na świecie zaczął podawać trzecią dawkę szczepionki na COVID-19, choć jak mówił premier Naftali Bennett, szczepionki same nie rozwiążą tego problemu, ponieważ nie zapewniają takiej ochrony przed Deltą, jakiej oczekiwano.
W związku z tym rząd Izraela planuje przywrócić część obostrzeń, a także ograniczyć dostęp do różnych wydarzeń publicznych dla niezaszczepionych. Wcześniej przywrócono nakaz noszenia maseczek w lokalach. Nachman Ash, dyrektor generalny izraelskiego ministerstwa zdrowia powiedział, że kolejny lockdown może zostać ogłoszony na początku września podczas święta Rosz ha-Szana.
Przypomnijmy, że część Australii już wprowadziła lockdown z powodu wariantu Delta koronawirusa. Chińskie miasto Ruili zostało zamknięte po wykryciu kilkunastu nowych przypadków zakażenia. Inną strategię obrała Francja, która postanowiła wprowadzić ograniczenia dla niezaszczepionych, a także zmusić pracowników służby zdrowia do zaszczepienia się, choć rozwiązanie to nie sprawdziło się w Izraelu. Natomiast Wielka Brytania, mimo rosnącej liczby nowych zakażeń, już 19 lipca zniesie restrykcje.
Na podstawie: TimesOfIsrael.com [1] [2]
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl