Izrael i Arabia Saudyjska przygotowują atak na Iran

Do Izraela z trzydniową wizytą przyjechał prezydent Francji Francois Hollande. Głównym tematem rozmów jest irański program jądrowy. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że omówi ten sam problem z sekretarzem stanu Stanów Zjednoczonych Johnem Kerrym, który przyjedzie do Izraela w piątek, a także z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Netanjahu przyleci do Moskwy we środę. Kolejna runda rozmów w sprawie irańskiego programu jądrowego rozpocznie się w Genewie 20 listopada. Izrael ostro krytykuje osiągnięcie ewentualnego porozumienia, uważając, że pewne złagodzenie stanowiska Teheranu jest hipokryzją i wybiegiem pozwalającym zyskać na czasie.

Francja, która wchodzi w skład sześciu międzynarodowych pośredników, nie dopuści do osłabienia presji na Iran, dopóki nie będzie pewna co do tego, że Teheran zrezygnował z planów opracowania broni jądrowej – powiedział prezydent Francji Francois Hollande, rozpoczynając wizytę w Izraelu. „Francja nie będzie tolerowała rozprzestrzeniania broni jądrowej. Dopóki nie będziemy pewni co do tego, że Iran zrezygnował z broni jądrowej, nasze żądania pozostaną w sile i zachowamy sankcje” – powiedział Hollande.

Izrael i Arabia Saudyjska opracowują wspólny plan ataku na Iran w przypadku, jeśli wyniki rozmów w sprawie irańskiego programu jądrowego będą niezadowalające – poinformowała gazeta „Sunday Times”, powołując się na anonimowe źródło. Izrael i Arabia Saudyjska nie są zadowolone z przebiegu rozmów. Oba kraje uważają, że potencjalne porozumienie z Iranem będzie niewystarczająco twarde i nie wykluczy możliwości opracowywania przez Teheran broni jądrowej. Rijad zgodził się na udostępnienie Izraelowi swoich baz lotniczych w przypadku ataku na Iran, a także zamierza wesprzeć go przy pomocy samolotów bezzałogowych, śmigłowców ratunkowych i samolotów transportowych.

Źródło: Głos Rosji
Kompilacja 3 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”