Izrael cieszy się z wygranej Donalda Trumpa

Opublikowano: 11.11.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 805

Można odnieść wrażenie, że czołowi politycy na całym świecie są zaniepokojeni wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Inaczej jest natomiast w Izraelu, który ma nadzieję, iż dzięki Trumpowi uda się uniemożliwić powstanie niepodległego państwa palestyńskiego.

Najbardziej dobitnie w tej kwestii wyraził się minister oświaty i diaspory Naftali Bennett ze skrajnie syjonistycznej partii Żydowski Dom, która cieszy się największą popularnością wśród nielegalnych żydowskich osadników. Powiedział on mediom, iż wygrana republikańskiego miliardera daje nadzieję na „natychmiastowe porzucenie idei utworzenia państwa palestyńskiego”. Bennett zauważył, że amerykański prezydent-elekt w kampanii wyborczej deklarował przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel-Awiwu do Jerozolimy, stąd „czasy państwa palestyńskiego się skończyły”.

Gratulacje Trumpowi przesłał natomiast przewodniczący izraelskiego parlamentu Juli-Jo’el Edel z największej tamtejszej partii, a więc Likudu. W specjalnym liście wyraził on nadzieję, że długoletnia przyjaźń i sojusz Izraela ze Stanami Zjednoczonymi „pozostanie silna” w trakcie prezydentury Trumpa. Sam Likud zaprosił amerykańskiego prezydenta-elekta do odwiedzenia wzgórza świątynnego i państwa izraelskiego. Opozycyjna Unia Syjonistyczna uznała za to wygraną Trumpa za sygnał, iż obywatele są zmęczeni starymi elitami władzy.

Anglojęzyczny dziennik „Jerusalem Post” zamieścił natomiast rozmowę z Davidem Friedmanem, doradcą Trumpa w sprawach żydowskich i izraelskich. Friedman zapewnił, że amerykański miliarder będzie największym przyjacielem państwa żydowskiego w dotychczasowej historii, a „wrogość” istniejąca pomiędzy USA i Izraelem za czasów prezydentury Baracka Obamy zniknie od razu.

W marcu Trump wystąpił podczas specjalnej konferencji żydowskiej grupy lobbingowej AIPAC. Mówił wówczas, że od dawna popierał stanowisko Izraela w kwestii palestyńskiej i krytykował politykę Obamy wobec państwa syjonistycznego.

Na podstawie: jpost.com, rp.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. agama 11.11.2016 13:56

    A co ma zrobić? Każdemu nowego prezydentowi na spotkaniu puszczają film z zabójstwa Kennedy’ego. Nawet Obama mimo wrodzonej dobroci serca w końcu ustąpił dla dobra swojego i rodziny.

  2. BrutulloF1 12.11.2016 08:33

    Gudłaje się cieszą? Czy raczej natchnęła ich nowa nadzieja, że USA pomogą im w końcu bombardować zły Iran? – Na to ostatnie bym nie liczył.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.