Islandia wstrzymuje rozmowy z Unią Europejską

Opublikowano: 25.05.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 754

Nowo powołany rząd Islandii zdecydował, że zawiesi rozmowy swojego kraju z Unią Europejską na temat akcesji. Partie wchodzące w skład nowego gabinetu zdecydowały się na przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie wejścia do UE, zanim zdecydują prowadzenie dalszych rozmów. Jest to pierwsza decyzja nowego rządu, w skład którego weszły Partia Niepodległości i Partia Postępowa – obydwie charakteryzują się niechęcią do integracji z UE i raczej konserwatywnym charakterem.

“Nie będziemy kontynuować negocjacji o akcesji z UE dotąd, aż nie odbędzie się referendum” – ogłosił rzecznik rządu.

Islandia złożyła wniosek o wstąpienie do UE w 2009 roku i od tamtej pory rozpoczęła negocjacje w 29 z 33 rozdziałów tematycznych, lecz nie zakończyła ich w 16 obszarach. Dostosowano sporą część prawodawstwa do unijnych wymogów, Islandia jest również członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego (od 1 stycznia 1994), jak i strefy Schengen (od 25 marca 2001).

Pomimo zaawansowanych rozmów szanse na wygranie referendum przez zwolenników wstąpienia do UE są bardzo małe, Islandczycy są narodem zdającym sobie sprawę ze swojej skromnej liczebności i świadomym konsekwencji jakie pociągnęłaby za sobą akcesja, jak chociażby wpuszczenie na swoje terytoria połowowe obcych kutrów rybackich w sytuacji, gdy rybołówstwo ma niebagatelny udział w gospodarce kraju, a także zakaz połów wielorybów, do którego Islandczycy są tradycyjnie przywiązani.

Spadek poparcia dla UE wiąże się również z sukcesem, jaki odniosła Islandia w walce z kryzysem wywołanym tam przez banksterów, który uświadomił mieszkańcom wyspy wagę niezależności decyzyjnej ich kraju.

Wielkim przegranym kwietniowych wyborów okazały się dwie lewicowe partie – Sojusz Socjaldemokratyczny i Ruch Zielonych Lewicy, opowiadające się za wepchnięciem Islandii w granice Unii Europejskiej.

Droga jaką zdecydowała się podążyć Islandia jest kolejnym dowodem na spadek zaufania do trawionej rozkładem wspólnoty europejskiej, ruchy eurosceptyczne narastają wewnątrz całej UE, a kraje kandydujące tracą zainteresowanie dalszymi rozmowami. Do tej pory doskonałym przykładem takiego kraju była Turcja; Islandia jest kolejnym i zapewne nieostatnim.

Na podstawie: PAP
Źródło: Autonom


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. MichalR 25.05.2013 13:35

    Mają szczęście, że nie zdąrzyli wstąpić do UE zanim wypiętrzyły się wszelkie dotychczasowe kryzysy unijne.

    Sądzę że jeśli Polacy mieliby szanse wyjść z Uni to z chęcią by to zrobili.

    Unia Europejska ma kilka dobrych stron a największym jest czysto kosmetyczna strefa schengen…

  2. ninjas84 25.05.2013 21:22

    tak ale te dobre strony to tylko wabik, bo pod tym całym płaszczykiem kryje się bardzo niebezpieczna machina, która po kolei rujnuje najsłabsze państwa i ogranicza suwerenność. Teraz jeszcze jak przekształci się w najbliższych latach w konfederację ( bo są takie plany i to tylko kwestia czasu ) to już w ogóle będzie sprawować niepodzielną władzę w całej europie , będzie stanowić prawo i posiadać własną armię…dalej chyba nie muszę pisać do czego to zapewne doprowadzi.

  3. obecny 25.05.2013 22:17

    I tak nie mają szans. Wejdą czy tego chcą, czy nie.

  4. ninjas84 25.05.2013 23:56

    według mnie nie tak do końca, już raz pokazali jak radzić sobie z korupcją i zakłamaniem, według mnie referendum będzie na NIE , tyle tylko że UE może ograniczyć jakikolwiek handel z Islandią i w ten sposób spróbować ich wykończyć w razie odmowy. Nie mówiąc już o chwytach poniżej pasa które to lubią tak stosować w razie oporów.

  5. Luk 27.05.2013 07:52

    Skoro już trzeba mieć polityków dobrze że są świadomi. Tragedia że my mamy takich zakłamanych…
    Ostatnio trafiłem na “teleexpress” Neonówki. Szkoda że ludzie nie rozumieją że to nie jest skecz tylko instrukcja obsługi.

    http://www.youtube.com/watch?v=3YXM70Sm6I8

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.